Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Sportowe Subaru ma wspaniałe, angażujące podwozie, ale dychawiczny silnik i słabe opony stoją na przeszkodzie do wielkiego sukcesu.
Gdy zaliczysz perfekcyjny start Subaru BRZ osiągnie 100 km/h w 7,6 s i pojedzie 230 km/h. W przypadku automatycznej skrzyni przyspieszenie jest o 0,6 s słabsze i maksymalnie da się pojechać tylko 215 km/h. To wszystko tylko liczby, ale żeby w ogóle się zbliżyć do podanych wartości trzeba kręcić silnik w rejony czerwonego pola.
Jeśli chcesz dynamicznie ruszyć pod górę, albo szybko kogoś wyprzedzić bez uprzedniego przygotowania, Subaru BRZ ze swoją mocą dostępną w wysokich partiach jest dość frustrujące. Jeśli jednak chcesz czerpać frajdę z szybkiej jazdy to Subaru potrafi dostarczyć jej w dużej ilości pod warunkiem utrzymywania wysokich obrotów. To charakterystyka typowa także dla innych, wolnossących, japońskich sportowców - Honda S2000 i Mazda RX-8 także potrzebowały mocnej ręki i brutalnego traktowania, więc jeśli miałeś poprzednio jednego z nich i wsiadasz do BRZ, prawdopodobnie nie jest to żaden problem.
Subaru posiada sporą wyrwę momentu obrotowego w środkowym zakresie i początkowo może to zniechęcać do eksplorowania naprawdę wysokich rejonów obrotomierza. W codziennej eksploatacji ten brak pary w najczęściej używanym zakresie może być frustrujący, więc trzeba sprawnie operować lewarkiem skrzyni, by wskazówkę utrzymywać w ostatniej tercji, ponad martwą strefą. Zmiana biegów w manualu to czysta przyjemność z wyczuwalnym, mechanicznym wyczuciem całego mechanizmu.
Największy problem tego silnika to dźwięk. Jest dość generyczny, a na wolnych obrotach wydaje nieprzyjemny, grzechoczący odgłos. Zaletą boksera jest dobre wyważenie, więc do kabiny nie przedostają się prawie żadne wibracje. Dzięki temu nieprzyjemna kultura pracy to bardziej kwestia akustyki niż fizyki.
Wraz ze wzrostem obrotów pojawia się słabe, gardłowe chrząkanie, które przywodzi na myśl starą szkołę Subaru z płaską “czwórką”, ale bez kolektorów o nierównej długości i ogromnego turbo ten warkot jest bardzo słaby. Znów, dźwięk jest prawdopodobnie najlepszy w górnej części zakresu obrotów, gdzie silnik będzie się kręcił z niezwykłą płynnością, jeśli mu na to pozwolisz.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.