Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Sportowe Subaru ma wspaniałe, angażujące podwozie, ale dychawiczny silnik i słabe opony stoją na przeszkodzie do wielkiego sukcesu.
Nie znajdziecie tutaj wszechobecnego w Subaru, dwulitrowego boksera z turbo. W BRZ pracuje wolnossący silnik, choć też ma 2 litry i przeciwsobny układ cylindrów. Jeśli nie jesteście na bieżąco z Subaru, to marka ta od lat wykorzystywała tego typu silniki jako jedyna na świecie z wyjątkiem Porsche. Różnica polega na tym, że Niemcy zazwyczaj robili silniki z dodatkową parą cylindrów. Zamiast mieć wszystkie cylindry w równej linii, gdzie każdy tłok ma własny czop na wale, w BRZ cylindry ułożono naprzeciw siebie po obu stronach wału. Para przeciwstawnych tłoków wykorzystuje ten sam czop na wale korbowym, więc każdy ruch przeciwdziała sobie nawzajem, tworząc zrównoważony i gładko pracujący silnik.
Jednym z największych benefitów układu typu bokser jest możliwość ulokowania silnika bardzo nisko, dzięki czemu środek ciężkości całego samochodu się obniża. Przy tym silnik jest tak płaski, że można wepchnąć go głębiej za przednią oś, co znacznie pomaga optymalnie rozłożyć masę. Subaru na przestrzeni lat opanowało do perfekcji silniki typu bokser i teraz każdy model tej marki ma pod maską płaski silnik cztero- lub sześciocylindrowy.
Czy to działa? Cóż, maksymalny moment obrotowy 205 Nm osiągany jest tutaj między 6400, a 6600 obrotów, a moc maksymalna pojawia się dopiero przy 7000 obr./min. W świecie silników turbodoładowanych taka charakterystyka momentu obrotowego to spory regres, a samochód wymaga specyficznego traktowania do uwolnienia jego całego potencjału.

Subaru BRZ w standardzie ma skrzynię manualną i to jest opcja, którą możemy śmiało polecić. Lewarek wydaje się odrobinę za długi, ale precyzyjna, mechaniczna praca skrzyni i odpowiedni opór podczas zmiany biegów nie dają nam powodów do narzekania.
Sześciobiegowy automat występuje z obowiązkowymi łopatkami za kierownicą, którymi można samodzielnie zmieniać przełożenia. Ogólnie to nie jest zła skrzynia, ale jej zwolnione reakcje nie pasują do naprężonego jak struna samochodu zawsze gotowego do akcji. Automat zabiera jeden punkt zaangażowania w jazdę. W samochodzie, którego główną siłą jest staromodny styl z wyczuciem każdego mechanizmu jaki kierowca ma do dyspozycji, skrzynia w tym stylu po prostu nie jest odpowiednia.
Niezależnie od wybranej skrzyni biegów napęd trafia na tylną oś przez mechanizm różnicowy typu Torsen. Za te pieniądze nie znajdziecie na rynku zbyt wiele samochodów, które również łączą w sobie tylny napęd ze szperą, manualną skrzynię i wolnossący motor.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Chery świętuje w Polsce dostarczenie 5-milionowego auta i prezentuje dwa nowe modele – Tiggo 4 HEV oraz Tiggo 9 PHEV.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Rolls-Royce świętuje 100 lat Phantoma limitowaną, wyjątkową edycją Centenary Private Collection.
Między Macana 4S i Turbo Porsche wprowadza nowy wariant GTS o typowo sportowym charakterze.
Dział projektów specjalnych Ferrari przedstawia SC40 - one-off jawnie inspirowany kultowym F40.
Stylowy SUV Alfy Romeo przeszedł lifting obejmujący wygląd, wyposażenie i technologie pokładowe.
Cupra jeszcze nie żegna się z silnikiem 2.5 TFSI i przywraca model Formentor VZ5 do czasowej oferty.
Studio Italdesign wkrótce zaprezentuje nowy projekt inspirowany kultowym japońskim supersamochodem.
Małgorzata Bańka i Leszek Możdżer zaprezentowali album „Będę drżała” w galerii Archicom Collection w Warszawie.
Mercedes chwali się własną wizją mobilności… w postaci steampunkowego konceptu rodem z filmu sci-fi.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Ferrari przedstawiło szczegóły nowej autorskiej platformy dedykowanej do samochodów elektrycznych.