Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Na 2025 rok producent symulatora jazdy Assetto Corsa zapowiada nową wersję popularnej serii.
Forza Horizon i Gran Turismo to najbardziej znane serie w świecie symulatorów jazdy, ale w 2014 roku mało znana włoska firma wypuściła Assetto Corsa. Precyzyjnie odwzorowane tory i imponujący realizm jazdy przyniosły temu tytułowi wielu fanów. Nieco ponad dekadę później ma pojawić się długo wyczekiwana kontynuacja: Assetto Corsa EVO.
Gra już jest dostępna na platformie Steam, na razie jako Early Access w cenie 139 zł (111,20 zł w obecnej promocji). Do dyspozycji jest 20 samochodów, 5 torów i wybrane tryby jazdy dla pojedynczego gracza, ale opublikowany plan rozwoju gry zapowiada znacznie więcej atrakcji. Do jesieni gracze dostaną sześć dużych aktualizacji, aż do docelowej wersji z setką samochodów, piętnastoma torami i trybem swobodnej jazdy. Pojawi się też nowość - tryb multiplayer - oraz dynamiczna pogoda i inne aspekty niedostępne w pierwszej wersji gry.
Niektóre gry z każdą kolejną odsłoną prezentują trochę coś innego, ale Assetto Corsa EVO pozostaje wierna swoim korzeniom i zachowuje unikalny etos oryginału. Twórcy gry potwierdzają: „Podobnie jak w poprzedniej edycji, Assetto Corsa EVO będzie zawierać samochody z różnych klas i okresów historii motoryzacji. Od samochodów drogowych, klasyków, hipersamochodów aż do samochodów wyścigowych”.
Z informacji opublikowanej przez twórców pod koniec ubiegłego roku wiemy, że świat gry będzie obejmował około 1000 kilometrów kwadratowych otwartych terenów wokół toru. Miejscowe drogi zostały szczegółowo zeskanowane radarem LiDAR, dlatego każdy pojedynczy budynek, znak i punkt charakterystyczny, w tym wasze ulubione restauracje serwujące steki na gorących kamieniach, są dokładnie odwzorowane. Gracze mają nawet możliwość udania się do wypożyczalni wozów wokół toru, aby wirtualnie “wypożyczyć” z nich ulubione auto.
Szczegółowa fizyka jazdy i przystępny format oryginalnego Assetto Corsa wyróżniały tę grę na tle innych symulatorów. Niektóre alternatywne tytuły, na przykład iRacing, oferowały większy nacisk na element rywalizacji, ale Assetto Corsa pozostał symulatorem dla tych, którzy szukają fantastycznie zróżnicowanych i przystępnych wrażeń z jazdy. Stworzenie godnego następcy nie było więc łatwym zadaniem, ale po pierwszych wrażeniach trzeba przyznać, że się udało.
Wystarczy spojrzeć szerzej poza kadr wczesnej wersji V0.1 aby zauważyć, że Assetto Corsa EVO zachowała to, co czyniło oryginał tak wyjątkowym. Jest to bez wątpienia symulator jazdy stworzony przez entuzjastów, dla entuzjastów, a żeby to stwierdzić wystarczy spojrzeć na początkową listę 20 samochodów. Są na niej nasi absolutni faworyci wszechczasów m.in. Alpine A110, Alfa Romeo Giulia GTAm i Ferrari 296 GTB, a każdy samochód stworzono z niebywałym przywiązaniem do szczegółów. Przykładowo zmiana trybu jazdy w aucie pociąga za sobą zmianę treści wyświetlanej na zegarach.
Włącz zapłon, naciśnij starter i wyjedź na swój ulubiony tor, aby poczuć jak nowa fizyka jazdy natychmiast wzbudza zaufanie. Wiele symulatorów ma problemy z odwzorowaniem reakcji prawdziwego samochodu, ale subtelne ruchy kamery, szczegółowe odwzorowanie sił wpływających na zachowanie auta i niesamowite poczucie prędkości przyczyniają się do tego, że gra ta wypada lepiej niż popularne tytuły jak Forza czy Gran Turismo. A do ostatecznej wersji jeszcze rok…
Niektórzy użytkownicy zgłaszają problemy z wydajnością, a na tak wczesnym etapie z pewnością pojawią się błędy, ale z naszego doświadczenia (na systemie z kartą graficzną Nvidia GeForce RTX 3080 i AMD 5900X), jedyną niedogodnością jest powolnie reagujące menu. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć ostateczną wersję gry.
Pełna lista samochodów nie jest jeszcze znana, ale już w zwiastunach i screenach widać sporo ciekawych wozów, które nie pojawiały się w innych tytułach np. Hyundai Ioniq 5 N, Lamborghini Huracán STO i Ferrari Daytona SP3. W tle widać też wiele kultowych torów.
Abarth 695 Biposto
Alfa Romeo Giulia GTAm
Alfa Romeo Giulia Sprint GTA
Alpine A110 S
Alpine A290 concept
Audi RS3
BMW M4 CSL (G82)
BMW M2
BMW M2 CS Racing
Chevrolet Camaro ZL1
Ferrari 296 GTB
Ferrari Daytona SP3
Ferrari 488 Challenge Evo
Ford Escort RS Cosworth
Honda S2000
Hyundai i20 N
Hyundai i30 N
Hyundai Ioniq 5 N
Hyundai N Vision 74 concept
Lancia Delta Integrale
Lamborghini Huracán STO
Lotus Emira
Mazda MX-5 Cup (ND)
McLaren 765LT
Mercedes-AMG GT
Mercedes-AMG GT2
Mercedes-Benz 190E 2.5-16 Evolution II
Mini Cooper
Morgan Super 3
Porsche 911 GT3 Cup (992)
Porsche 911 Turbo (964)
Toyota GR86
Volkswagen Golf GTI (Mk1)
Volkswagen Golf GTI Clubsport (Mk8)
Wypuszczony po 10 latach sequel Assetto Corsa Evo dysponuje nowym silnikiem gry dla lepszego realizmu. Dokładne szczegóły nie zostały jeszcze ogłoszone, ale deweloper potwierdził, że „każdy pojazd ma zaawansowany system symulujący jego wydajność mechaniczną, elektroniczną i aerodynamiczną, a wierność odtworzenia torów gwarantuje technologia Laserscan”. Istotnymi nowościami w grze jest zmienność pogody i cykl dnia i nocy, czyli coś, czego bardzo brakowało w pierwszej wersji gry.
Gra Assetto Corsa EVO, opracowana przez Kunos Simulazioni i 505 Games, jest już dostępna w trybie Early Access na PC na platformie Steam w cenie 139 zł (obecnie z 20-procentowym rabatem). Nie wiadomo jeszcze czy będzie dostępna na Xbox, PlayStation i inne konsole, ale oryginalna Assetto Corsa była dostępna tylko na PC aż przez dwa lata po premierze.
OS: Windows 10 64-bit (zalecany Windows 10 64-bit / Windows 11 64-bit)
Procesor: Intel i7 8700k / AMD 1500X (zalecany Intel i5 10500 / AMD 2600X)
Pamięć: 16 GB RAM
Grafika: GTX 1070, RX 580 (zalecana RTX 2070, Radeon RX 5600)
DirectX: wersja 12
Dysk: 100 GB SSD
VR Support: SteamVR, Oculus VR, OpenXR
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Niedługo poznamy nowe Lamborghini Urus Performante - rywala Astona DBX707 i Ferrari Purosangue.
Unijni urzędnicy wzięli na celownik włókna węglowe, których rozpad jest szkodliwy dla zdrowia.
Od 2027 roku do Ferrari, Porsche i Aston Martina w stawce WEC dołączy nowy gracz - McLaren.
MGA Factory Edition od brytyjskiej firmy Frontline to klasyk o osiągach godnych supersamochodów.