Jeszcze w tym roku ujrzymy nowe M5 Touring, ale najpierw na rynek wejdzie standardowe 5/i5 Touring.
autor: Redakcja Evo
Po entuzjastycznym przyjęciu potężnego M3 Touring, BMW szykuje się do wprowadzenia kolejnego rodzinnego supersamochodu: M5 Touring. Nazwa ta zostanie wskrzeszona po kilkunastu latach nieobecności, gdyż ostatnim praktycznym M5 była generacja E61. Na razie jednak zerknijmy co oferują bazowe modele serii 5 oraz i5 z nadwoziem kombi.
Na początek BMW serii 5 Touring będzie dostępne tylko jako turbodiesel z modułem mild hybrid 520d z napędem na jedną oś lub xDrive. Jednocześnie na rynek trafią dwa warianty elektryczne i5 eDrive40 i potężne M60. Model 520d czerpie moc z czterocylindrowego silnika wysokoprężnego z doładowaniem połączonego z modułem 48V. Moc układu to 197 KM, a moment obrotowy wynosi maksymalnie 400 Nm.
Podstawowy model elektryczny i5 eDrive40 ma jeden silnik umieszczony z tyłu i generuje 340 KM i 430 Nm. Samochód w takiej konfiguracji przyspiesza do 100 km/h w 6,1 s i potrafi pokonać na jednym ładowaniu od 483 do 560 km w trybie mieszanym. Są to wyniki nieco gorsze niż w sedanie zdolnym do pokonania nawet 580 km na baterii.
Zanim na rynek wejdzie hybrydowe M5, szczytową wersją będzie elektryczne i5 M60 wyposażone w dwa silniki o łącznej mocy 601 KM. Moment obrotowy równy 820 Nm umożliwia sprint do 100 km/h w czasie 3,9 s, czyli 0,1 s wolniej niż w sedanie. Standardem tej wersji są adaptacyjne amortyzatory, skrętna tylna oś i zawieszenie obniżone o 5 mm. BMW i5 M60 Touring potrafi przejechać na baterii między 445, a 506 km.
Nowa seria 5 Touring jest większa od poprzednika w każdym wymiarze - 97 mm dłuższa, 32 mm szersza i 17 mm wyższa. Ma także większą kabinę i aż 570-litrowy bagażnik. Producent mocno pracował nad optymalnym rozłożeniem masy, które w efekcie jest zbliżone do idealnego 50:50. Duży priorytet miała także sztywność struktury nadwozia, co pozytywnie wpłynie na dynamikę i zachowanie auta na drodze.
Każde BMW 5/i5 Touring jest wyposażone w samopoziomujące tylne zawieszenie pneumatyczne. W topowej odmianie M60 opcją jest pełen pakiet Adaptive M Chassis Professional zawierający masę elektroniki sterującej dynamiką, w tym aktywne stabilizatory. Kwestią otwartą pozostaje czy M5 Touring przejmie część tych rozwiązań, czy pozostanie przy bardziej konwencjonalnych systemach.
Na ten moment wiemy jedynie, że znacząco zwiększy się moc nowego M5 kombi. Dzięki hybrydowemu napędowi przejętemu z SUV-a XM, nowe M5 Touring osiągnie znacznie więcej niż 625 KM obecnego modelu Competition. Hybryda będzie bazować na silniku V8 S68 o pojemności 4.4 l z dwoma turbinami. Silnik elektryczny zintegrowany ze skrzynią biegów dołoży cegiełkę do napędu przenoszonego przez innowacyjny system xDrive na wszystkie cztery koła. Układ jest przystosowany do przyjęcia nawet ponad 750 KM, bo tyle ma najmocniejszy wariant BMW XM Label Red.
Od strony wizualnej nowe M5 otrzyma dedykowane poszerzenia nadwozia, w tym nowe błotniki przednie i tylne oraz progi boczne. W ostatnim czasie BMW M niemal wszystko obraca w złoto, zatem spodziewamy się zaciętej batalii o tytuł króla szybkich kombi między nowym M5 Touring, a obecnie panującym Audi RS6. Nie wykluczamy bezpośredniego porównania…
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.
Obecna klasa G w końcu zrzuca dach. Mercedes zapowiada nową odmianę Cabriolet.
