Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Porsche 911 zyska kolejne ekscytujące, pożądane wersje o dużym stopniu personalizacji.
Benzyna znów jest na topie, przynajmniej w Stuttgarcie. Na dorocznej konferencji podsumowującej miniony rok marka Porsche przedstawiła plany rozwoju swojego portfolio na nadchodzące lata. Jest w nim miejsce zarówno na pojazdy czysto benzynowe, jak i hybrydy typu plug-in. Spowolnienie na rynku EV zmusiło niemieckiego producenta do przewartościowania priorytetów, co dobrze podsumował CEO Oliver Blume: „W świetle zmienionych okoliczności dostosowaliśmy naszą strategię produktową we wszystkich segmentach”.
Jeśli istniały obawy co do przyszłości kultowego Porsche 911, Blume tymczasowo je rozwiał: „Jednym z celów naszej pracy było dalsze wzmocnienie rdzenia naszej marki dzięki modelom z silnikiem spalinowym. Nasi fani mogą oczekiwać nowych topowych wersji 911”.
“Pojawi się wersja tego kultowego auta nawiązująca do stylu lat 70. Będzie to limitowane auto stworzone w Porsche Exclusive Manufaktur, obiekt kolekcjonerski zgodny z naszą strategią Porsche Heritage. Oprócz dodatkowych rozwiązań w podstawowym segmencie dwudrzwiowych samochodów sportowych, powiększymy wkrótce gamę 911 o topową wersję podnoszącą poprzeczkę jeszcze wyżej. Przewidujemy, że nasi fani będą tym samochodem zachwyceni.”
Poza nawiązaniem do dziedzictwa marki z lat 70. nie padły żadne szczegóły, ale patrząc jak rozwijała się oferta 911 w ostatnich latach, możemy spodziewać się aktualizacji wersji GT3 RS do standardu 992.2. Potencjalnie jest też szansa na specjalny wariant 911 oznaczony jako GT2. Co by nie mówić, wydaje się jasne, że Blume zwraca się bezpośrednio do wiernych fanów Porsche, o których marka nieustannie zabiega tworząc dedykowane samochody sportowe, gdyż mają oni duże znaczenie dla długoterminowej rentowności firmy.
Oprócz zapowiadanych nowych wersji 911 Porsche prawdopodobnie chce wprowadzić na rynek kolejnego SUV-a z napędem spalinowym, jako alternatywę dla elektrycznego Macana. Potwierdzono, że Macan pozostanie wyłącznie elektryczny, ale model pod inną nazwą jest rozważany.
“Rozważamy dalsze rozszerzenie naszego portoflio” - powiedział Blume. “Analizujemy możliwość wprowadzenia zupełnie nowej linii SUV-ów z napędem spalinowym i hybrydowym pod koniec trwającej dekady. Byłby to model wyraźnie inny od Macana, który pozostanie samochodem całkowicie elektrycznym.”
Wspomniany SUV mógłby powstać na zaktualizowanej platformie PPC (ICE), którą stary Macan dzielił z Audi SQ5, wraz z innymi komponentami stosowanymi szeroko w grupie VAG. Model ten miałby nowy design i cechy właściwe dla Porsche, a jego potencjalny debiut miałby mieć miejsce pod koniec trwającej dekady.
Według Porsche ich klienci nadal będą mogli wybierać między napędem spalinowym, hybrydowym i elektrycznym, nawet po 2030 roku. Dłuższa niż przewidywano faza przejściowa między obecną erą, a erą elektromobilności sprawiła, że Niemcy chcą nadal rozwijać swoją gamę samochodów spalinowych i hybrydowych typu plug-in. Nie jest jednak jasne czy pomysł ten obejmie także nowe wersje Caymana i Boxstera, które w całkowicie elektrycznym wydaniu powinniśmy poznać w ciągu następnych 12 miesięcy. W żadnym momencie konferencji nie poruszono tematu najmniejszych modeli sportowych w portfolio Porsche.
Jak wynika z podsumowania roku, Porsche zamknęło rok 2024 z wynikiem 310 718 sprzedanych samochodów (spadek o 9503 w stosunku do 2023), ale pobiło własne rekordy w czterech z pięciu kluczowych regionów, a za finalny spadek odpowiada mniejsze zainteresowanie na rynku chińskim. Bestsellerem było Cayenne sprzedane w liczbie 102 889 sztuk. Na drugim miejscu uplasował się Macan (82 795 sztuk), a na trzecim 911 (50 941).
W minionym roku aż 27% wszystkich sprzedanych Porsche stanowiły samochody zelektryfikowane - elektryczne lub plug-in - a ponad połowa z nich to samochody typu BEV. Mimo małego załamania tego sektora, Porsche przewiduje dalsze wzrosty tego odsetka w swoich wynikach za 2025 rok. Według prognoz auta zelektryfikowane będą miały udział od 33 do 35%, a wyłącznie elektryczne od 20 do 22%.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Mercedes chwali się własną wizją mobilności… w postaci steampunkowego konceptu rodem z filmu sci-fi.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Ferrari przedstawiło szczegóły nowej autorskiej platformy dedykowanej do samochodów elektrycznych.
Niemiecki Capricorn debiutuje na rynku hipersamochodów z 900-konnym 01 stworzonym wspólnie z Zagato.
Na szczyt oferty Aston Martina DB12 wskakuje nowy model S oferujący 700 KM i garść stylowych detali.
35 lat temu rynkiem supersamochodów wstrząsnęła Honda NSX. Po latach ponownie odkrywamy jej uroki.
W nowym elektrycznym Porsche Cayenne większą powierzchnię wnętrza pokrywają ekrany niż skóra.
Niezależnie czy to prototyp Toyoty czy Lexusa LFR, Japończycy nie zwalnia tempa rozwoju tego modelu.
Niemiecka inżynieria z włoskim designem i drzwiami “gullwing” - taki ma być hipersamochód od Zagato.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
Dekadę po premierze brytyjska marka Zenos podnosi moc E10 do 380 KM i cenę do ponad 140 tys. funtów.
AMG GT z czterocylindrowym sercem hot hatcha A45 ma niezłe osiągi, ale nie uzasadnia to jego ceny.