Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Następca serii 718 coraz bliżej debiutu. Na drogach pojawiły się prototypy elektrycznego Porsche.
Porsche kontynuuje prace rozwojowe elektrycznych następców Caymana i Boxstera. Postępy widać gołym okiem na prototypach złapanych przez spotterów, ale data premiery wciąż pozostaje tajemnicą producenta. Dwa lata temu, gdy pierwszy raz zauważono tajemnicze muły zapowiadające następcę serii 718, mówiło się o premierze w 2025 roku. Ten rok właśnie nadszedł, zatem trwa odliczanie.
W 2022 roku rozwój sceny elektrycznych samochodów sportowych zapowiadał się zachęcająco. Kluczowi rywale Porsche, marki Alpine i Lotus, współpracowały nad wspólnym projektem następcy Elise/A110. Wydawało się, że starcie tych trzech zupełnie nowych na rynku graczy, jest nieuniknione.
Dziś wiemy już, że francusko-brytyjska współpraca została zerwana. Alpine niechętnie mówi cokolwiek o następcy A110, a Lotus jest w fazie opóźnienia i ponownego rozważania koncepcji elektrycznego Type 135. W międzyczasie pojawił się MG Cyberster i zyskał ciepły odbiór, choć akurat w tym przypadku właściwości jezdne nie do końca nadążają za świetnym wyglądem auta. Jest jeszcze Caterham Project V, który z całego towarzystwa wydaje się najpewniej kroczyć naprzód. Tymczasem Porsche nic sobie nie robi z zawirowań wokół tematu EV i dalej pracuje nad przekształceniem rodziny swoich sportowych modeli na napęd bezemisyjny. Najnowsze zdjęcia szpiegowskie podpowiadają czego możemy się spodziewać.
Obfity kamuflaż na złapanym prototypie Caymana nie pozwala przyjrzeć się detalom, ale widzimy już jak będzie wyglądać sylwetka nowego Porsche. Jest to znacznie szerszy i masywniejszy samochód niż stosunkowo smukły obecny Cayman (i Boxster) produkowany od 2012 roku. Prototyp wygląda na dłuższy i ma zaokrągloną maskę w stylu modelu 992.
Ogólne proporcje i elementy takie jak przednie i tylne lampy czerpią inspirację z konceptu Porsche Mission R, oczywiście bez całej tej wyścigowej otoczki. Niech was nie zmyli maskowanie bocznego tylnego okienka w stylu 911 - to tylko sztuczka mająca maskować prawdziwą linię dachu Caymana. Pod spodem jest widoczny faktyczny kształt tego elementu.
Przednie lampy wydają się bardzo podobne do niedawno pokazanych modeli Taycan i Macan Electric, za to z tyłu zmieniono znane z obecnego 718 lampy na modny, szeroko stosowany także w Porsche lightbar. Bez wątpienia powyżej LED-ów znajdzie się ruchomy spoiler. Być może najtrudniejszą do zaakceptowania zmianą w stylistyce Boxstera będzie brak bocznych wlotów powietrza. W prototypie jest tylko ledwo widoczna szczelina umieszczona tuż za linią drzwi.
Tradycyjne dla Boxstera elementy jak “centralnosilnikowa” sylwetka czy przytulna, ale wciąż praktyczna dwuosobowa kabina, pozostaną bez zmian. Na jakiekolwiek konkretne informacje o nowych modelach będziemy musieli jeszcze cierpliwie poczekać, ale jakiś czas temu CEO Porsche Oliver Blume zdradził jedną istotną rzecz. Otóż następcy linii 718 będą stworzeni w oparciu o nową platformę przeznaczoną stricte dla dwudrzwiowych samochodów sportowych. Jest to prawdopodobnie podyktowane chęcią zachowania niskiej, sportowej pozycji za kierownicą, której nie da się uzyskać na klasycznej platformie typu “deskorolka”. Dedykowana platforma da także swobodę w kwestii pojemności baterii i rozmieszczenia ogniw, a co za tym idzie, rozkładu mas.
Technikalia to interesujący wątek, ale ostatecznie o sukcesie bądź porażce przekształcenia 718 w samochód elektryczny zadecyduje sprzedaż. Rynek samochodów elektrycznych w momencie gdy Porsche podejmowało decyzję o przyszłości serii 718 przechodził niemały boom, ale przez te kilka lat sytuacja drastycznie się zmieniła.
Popyt na EV znacznie spadł, a wciąż pojawiają się uzasadnione obawy o trwałość napędów i spadek wartości aut. Tymczasem zainteresowanie tradycyjnymi samochodami sportowymi, choć niskie w ujęciu względnym, pozostaje na stabilnym poziomie. Producenci balansujący teraz na linii między tym, czego wymagają od nich przepisy, a tym co klienci faktycznie chcą kupować, mogą być zmuszeni do weryfikacji swoich planów. W tym świetle rozwój sytuacji wokół nowego Porsche Cayman/Boxster staje się coraz ciekawszy - z chęcią zobaczymy jak te samochody zostaną odebrane, zarówno przez środowisko dziennikarskie, jak i klientów.
Jest szansa, że dzięki temu Porsche będzie mogło nadal stosować silniki spalinowe w modelu 911, ewentualnie w połączeniu z opcją hybrydową - zwłaszcza jeśli rynek paliw syntetycznych będzie nadal przedmiotem inwestycji i rozwoju. Kibicujemy temu projektowi, bo zmniejszy on presję na sprzedaż pojazdów elektrycznych, przy jednoczesnym utrzymaniu niskiej średniej emisji CO2 w przekroju całej gamy modelowej.
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
W deszczowych warunkach opony Michelin Pilot Sport S 5 dają kierowcy lepsze osiągi i bezpieczeństwo.
Najlżejszy i najostrzejszy wariant M4 potrafi ukąsić, ale nie uniesie ciężaru znaczka CSL.
Na rynku pojawiają się nowe minivany, ale czołówka pozostaje niezmienna.
Maserati Biturbo/Shamal od Modena Automobili pozwoli ci się wyróżnić wśród licznych restomodów 911.
E-tron GT mimo lat wygląda świetnie. Czy potrzebował więcej mocy?
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Najszybsze Alpine A110 poprawiło się o 20 s względem wersji R. Może stąd cena 265 tys. euro…
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Alpine A390 ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Model ten bierze na celownik Polestara i Porsche.
Zgodnie z harmonogramem elektryfikacji, Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku.
Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.
Audi znowu miesza w gamie. Seria A6 będzie kontynuowana, zatem RS6 zachowa V8 i napęd quattro.