Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA

2023 Jaguar F-Pace SVR - (prawdopodobnie) ostatni sportowy Jaguar z V8

Oto Jaguar XF SVR kombi, którego nigdy nie było, jednak mimo nadwozia SUV F-Pace jest pełen charyzmy.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

22 października 2023
Jaguar F-Pace SVR test nagłówek
29
Ocena Evo
Cena:
od 612 900 zł
świetny setup zawieszenia; znacznie poprawione wnętrze
rywale jeżdżą nieco ostrzej i z większą finezją; Po silniku V8 czuć zaawansowany wiek

Z zasady w Evo jesteśmy bardziej zainteresowani szybkimi kombi niż szybkimi SUV-ami, ale mając do wyboru ten drugi albo żaden, z przyjemnością sprawdzimy SUV-a. Jaguar F-Pace SVR nie jest ani duży, ani szczególnie zaawansowany technologicznie. Nigdy nie będzie tak pożądany jak sprzedawany przez krótki okres model XFR-S Sportbrake, jednak po bliższym zapoznaniu dostrzegamy wiele czynników wyróżniających ten rodzinny wóz.

Szczególnie sprzyjającą dla Jaguara okolicznością jest fakt, że mimo współdzielenia większości elementów ze spokrewnionymi Land Roverami, jedną rzeczą której nie skopiowano jest podwozie, w którym wyraźnie przenika charakterystyka tylnonapędowych sedanów Jaguara. Ma to najlepszy możliwy wpływ na aspekty techniczne F-Pace’a, ponieważ jest on zarówno lżejszy, prostszy i bardziej wyrafinowany niż kiedykolwiek byłby z częściami od Land Rovera w układzie jezdnym.

Widać to także po eleganckim projekcie autorstwa Iana Calluma z dumnie prezentującą się długą maską, smukłą kabiną i atletycznymi proporcjami, dzieki którym ten ciężki SUV wygląda świetnie. Na rok modelowy 2021 F-Pace przeszedł sporą modernizację - w nowym modelu nie brakuje jeszcze bardziej eleganckich elementów. Przykładowo maska schodzi aż do krawędzi grilla (stary model miał krótszą maskę i dopasowaną do niej linię zamknięcia wyłącznie ze względów ubezpieczeniowych). W porównaniu z tańszymi odmianami F-Pace’a wersja SVR posiada całkowicie indywidualne panele nadwozia i detale np. kontrastujące z głównym kolorem czarne poszerzenia nadkoli, dolne listwy nadwozia i kanały powietrzne na masce. Z tyłu znajduje się unikalny dla tej wersji zderzak z wkomponowanymi w niego czterema końcówkami wydechu i pionowymi lotkami po bokach.

Najbardziej zmieniło się wnętrze - wreszcie Jaguar stworzył coś pasującego do ceny i prestiżu tej marki.

W środku lifting z 2021 roku przyniósł jeszcze więcej nowości, bo cała deska rozdzielcza i ekran głównego systemu multimedialnego zostały dopasowane do ceny i pozycji rynkowej Jaguara. Właściwie poza dziwnie tanio wyglądającym selektorem automatycznej skrzyni biegów wnętrze jest teraz najbardziej imponującym elementem całego samochodu.

Jaguar F-Pace SVR test tył dynamiczne
29

Jak na ironię, ten nieszczęsny selektor obsługuje całkowicie nową skrzynię biegów pożyczoną z modelu specjalnego Project 8 stworzonego przez SVO. Nowy automat potrafi wytrzymać większy moment obrotowy i posiada wzmocnienia konieczne, aby trochę podkręcić sposób zmiany przełożeń. Teraz zmiany w górę następują z wyraźnym uderzeniem, a redukcje są znacznie bardziej agresywne, podkreślone dodatkowo soczystym międzygazem.

W dziedzinie charyzmy trudno będzie znaleźć godnego następcę starego, pięciolitrowego silnika V8 z rodziny AJ. Dzięki doładowaniu kompresorem ma on 550 KM i 700 Nm - taką samą moc, ale moment obrotowy niższy o 20 Nm miał przedliftowy SVR. Ten mały bonus plus ostrzej działająca skrzynia wpływają na osiągnięcie czasu przyspieszenia do 100 km/h równego 4 sekundy. Nowy model osiąga 286 km/h podczas gdy poprzednik osiągał trochę mniej, dokładnie 283 km/h.

Jaguar F-Pace SVR test wnętrze
29

Silnik V8 Jaguara na tle konkurencji z BMW, Porsche, Mercedesa i Alfy Romeo wydaje się coraz bardziej uciążliwy. Teoretycznie ma on odpowiednią moc i generuje przy okazji całkiem miły dźwięk, ale nie można pozbyć się wrażenia, że to już było i przeminęło. Czego nie widać na papierze, to jak dobrze ten motor pasuje do F-Pace’a - synchronizacja charakterystyki silnika i podwozia wygląda na niemal idealną.

Nie widać poprawy w danych technicznych, za to F-Pace SVR po liftingu jeździ zdecydowanie lepiej.

W menu znajdziecie wszystkie te same tryby jazdy co w poprzednim modelu. Różnica polega na tym, że F-Pace po liftingu o wiele wyraźniej reaguje na zmiany trybów jazdy. Zwłaszcza w trybie Dynamic czuć o wiele większą spójność. Da się też łatwiej ustawiać własne właściwości pracy poszczególnych układów.

Kolejnym obszarem znacznej poprawy jest izolacja kabiny od układu napędowego, przez co teraz SVR wydaje się bardziej dopracowany i jednocześnie lepiej reagujący na polecenia prawej stopy. Widać w tym rękę działu SVO, który wykorzystał swoje doświadczenie przy budowaniu Project 8 i z powodzeniem przeniósł pewne rozwiązania do F-Pace’a.

Jaguar F-Pace SVR selektor skrzyni
29
Reklama
Reklama

W ruchu Jaguar F-Pace SVR nie jest tak ostry jak Porsche Cayenne Turbo GT, ani tak wyrafinowany jak Aston Martin DBX. Posiada natomiast własny zestaw cech, które nadają mu idealny balans między sportowym prowadzeniem, a zdolnością do wchłaniania długich tras niczym w rasowym GT. Podwozie tego auta perfekcyjnie dopasowano do charakterystyki brytyjskich dróg - pod tym kątem żaden z rywali nie może się z nim równać. Dużo mówi się o silniku V8 w tym aucie, tymczasem za tą ośmiocylindrową fasadą SVR dowodzi, że Jaguar wciąż potrafi robić wysokiej jakości samochód dla kierowcy, oraz że brytyjska inżynieria wciąż należy do światowej czołówki.

Przy próbach szybkiej i płynnej jazdy Jaguar okazuje się nieco szorstki, ale ma swój idealny moment tuż poniżej granicy przyczepności na wejściu w zakręt i trochę poza tą granicą na wyjściu z zakrętu. Konwencjonalne zawieszenie na sprężynach jest idealnie skalibrowane, z precyzyjnie dobraną twardością sprężyny i częstotliwością tłumienia. Wypracowano tu rozsądny kompromis pomiędzy sportem a komfortem, przez co żadna droga nie jest wyzwaniem. Ta cecha Jaguara jest być może nawet lepiej wyczuwalna na opcjonalnych (bezpłatnych) felgach w rozmiarze 21 cali (standardem są 22 cale).

Jaguar F-Pace SVR to ostatni model z V8 zanim marka całkowicie skupi się na elektryfikacji.

Bardzo ciężko nam krytykować silnik, gdyż uwielbiamy go za dzikie emocje jakie wyzwala i ten niesamowity dźwięk, ale uczciwie trzeba przyznać, że jest już mocno niedzisiejszy. A przez to, że cała reszta SVR-a stała się tak dobra - świetny układ kierowniczy, doskonała przyczepność, tłumienie nierówności i izolacja od napędu, mocarne hamulce itd. - ta “niedzisiejszość” jest jeszcze bardziej widoczna.

Jaguar F-Pace SVR test przód
29

Jaguar coraz bardziej oddala się od swojej spalinowej przeszłości, a F-Pace w tym wydaniu jest jedynym pozostałym przy życiu modelem, który przypomina o niebywałych osiągnięciach marki na tym polu. Mieliśmy taki samochód na “własność” przez większość z ostatnich 12 miesięcy i cały ten czas wręcz go kochaliśmy. Przyjemność sprawiały nam też takie rzeczy jak zaskakująco akceptowalne zużycie paliwa i bezbłędna niezawodność. Mamy tylko nadzieję, że ostatnim tchnieniem Jaguara w dziedzinie sportowych aut spalinowych nie będzie SUV, nawet tak dobry jak ten.

Ceny i konkurencja

Bez wątpienia Jaguar F-Pace SVR w cenie od 612 900 zł jest całkiem nieźle wyceniony biorąc pod uwagę jakość jego wykonania, wrażenia z jazdy i ogólną estetykę. Model ten kosztuje o ponad 130 tysięcy złotych mniej niż mające taką samą moc, ale mniej bogatą osobowość, Porsche Cayenne Turbo.

Tylko Alfa Romeo Stelvio Quadrifoglio (od 526 000 zł) może zbliżyć się do Jaguara w relacji ceny do jakości doznań, szczególnie po niedawnym liftingu. Inną ciekawą, lecz znacznie droższą propozycją z Włoch jest Maserati Levante Trofeo z V8 o mocy 580 KM pod maską. Włoski SUV kosztuje sporo więcej, bo od około 860 tysięcy złotych.

BLEU DE CHANEL L’Exclusif
Perfumy
BLEU DE CHANEL L’Exclusif – zapach wolności i stylu

BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.

12 września 2025
Defender z przyczepą na haku
Prezentacja Partnera
Podróż Defenderem w Dolomity – test opon Yokohama Geolandar A/T G015

Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.

13 sierpnia 2025
Garagisti GP1 koncept
Garagisti / GP1
Garagisti GP1 to kolejne po GMA T.50 superauto z V12 i manualem

Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.

11 sierpnia 2025
Lamborghini Temerario test torowy
Lamborghini / Temerario
Lamborghini Temerario - pełen ogień hybrydowym następcą Huracána

Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?

3 sierpnia 2025
Porsche Taycan Turbo GT4 RS spyshot
Porsche / Taycan
Co znowu wymyśliło Porsche? Po Ringu jeździ prototyp Taycana “GT4 RS”

Porsche testuje poszerzony i wyposażony w ogromne skrzydło prototyp Tacyana. Pytanie tylko po co?

16 września 2025
Ariel Atom 4 test
Ariel / Atom
Ariel Atom 4 - brytyjska zabawka staje się lepsza i lepsza…

Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.

15 września 2025
Ducati Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS – nowe sportowe motocykle w limitowanej serii, widok studyjny
Ducati
Ducati Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS: styl, osiągi i lekkość

Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.

14 września 2025
Lotus Elise VHPK Analogue Automotive
Lotus / Elise
Lotus Elise z centralnym fotelem za ułamek ceny GMA T.50? Poprosimy!

Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.

13 września 2025
Toyota GR Yaris Aero Performance
Toyota / Yaris GR
Toyota GR Yaris zyska pakiet Aero Performance. Niestety, nie u nas…

W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.

12 września 2025
BLEU DE CHANEL L’Exclusif
Perfumy
BLEU DE CHANEL L’Exclusif – zapach wolności i stylu

BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.

12 września 2025
Lamborghini Fenomeno premiera
Lamborghini / Fenomeno
Fenomeno uczy jak sprzedawać hipersamochody - mają być rzadkie i z V12

Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.

12 września 2025
McLaren 750S JC96 – limitowana edycja w malowaniu LARK
McLaren / 750S
McLaren 750S JC96 – limitowana edycja upamiętniająca sukcesy McLarena F1 w Japonii

McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.

11 września 2025
Toyota Gazoo Racing AE86
Toyota
Toyota wznowiła produkcję bloków silnika do kultowej Corolli AE86

Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.

11 września 2025
Ferrari 849 Testarossa premiera
Ferrari / 849 Testarossa
Ferrari Testarossa powraca jako hybryda V8 o mocy 1050 KM

Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.

10 września 2025
2026 Porsche 911 Turbo S 992.2
Porsche / 911 Turbo
Poznajcie nowe, zelektryfikowane Porsche 911 Turbo S o mocy 711 KM

Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.

8 września 2025
2026 BMW iX3 premiera
BMW / iX3
2026 BMW iX3 - era Neue Klasse rozpoczyna się od SUV-a

Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.

5 września 2025