Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Odświeżone Alpine A110 nie przestaje błyszczeć w swoim własnym, francuskim stylu.
Czterocylindrowe serce bardzo chętnie wkręca się na obroty, a przy okazji liftingu poprawiła się ostrość reakcji skrzyni biegów. Alpine A110 jest napędzane 1.8-litrowym, czterocylindrowym silnikiem rzędowym z jedną turbosprężarką i wtryskiem bezpośrednim. To ta sama jednostka, którą Renault montuje do Megane RS, ale to nie świadczy o nim źle. W przypadku Alpine moc wynosi 252 KM w podstawowej wersji i 300 KM w S oraz GT. Moment obrotowy jest dość niski z uwagi na wytrzymałość skrzyni biegów - 320 Nm w A110 i 340 Nm w pozostałych wersjach.
Te dane nie wyglądają zbyt imponująco, ale trzeba brać poprawkę, że samochód bardzo mało waży. Wszystkie Alpine to niewielkie, ale bardzo szybkie maszyny, które potrafią pokazać na swoich wirtualnych zegarach naprawdę imponujące liczby.
Skromne pochodzenie nie zmienia faktu, że silnik w Alpine ma więcej charyzmy i lepiej reaguje na polecenia kierowcy niż czterocylindrowy bokser w Porsche Cayman. Ta żywiołowa jednostka bezzwłocznie zabiera się do pracy przy każdym ruchu prawego pedału, a dźwięki dochodzące z wydechu tylko podsycają apetyt kierowcy. Włączenie odpowiedniego trybu (są Normal, Sport i Track) jeszcze dodaje ścieżce dźwiękowej pożądanej głębi, a wydech zaczyna strzelać i charczeć przy schodzeniu z obrotów. Ogólne wrażenia dźwiękowe Alpine są pochodną wymieszania pomruków z wydechu z charakterystycznymi odgłosami z układu dolotowego.
Siedmiobiegowa skrzynia także jest chętna do współpracy, potrafi wykonać porządne kopnięcie w plecy podczas zmiany w górę, ale i tak nie dobija do poziomu charyzmy silnika. Nie ma w niej niczego szczególnie irytującego (zmienia biegi szybko i dość płynnie), ale sam charakter dwusprzęgłówki to nie jest dość wyrazista perspektywa do samochodu sportowego. Szybkie starty od zera są uzyskiwane poprzez poślizg sprzęgła i podobne odczucia występują przy szybkich zmianach biegów, co daje wrażenie, że osiągi są w jakimś stopniu ograniczone. Mimo to, przy zmianach biegów w dół pojawia się przyjemne podbicie obrotów, a skrzynia pozostawiona w trybie Auto nie przysparza problemów. W trybie Sport auto reaguje wystarczająco szybko, zachęcając do jego włączania przy każdej jeździe.
Podstawą konstrukcji Alpine jest lekka, aluminiowa struktura, na którą nałożono aluminiowe panele nadwozia, a to wszystko przekłada się na masę własną auta bez dodatków wynoszącą 1103 kg. Etos lekkości i prostoty zdefiniował niektóre elementy A110. Wahacze z przodu i z tyłu są asymetryczne, zastosowano tu zwyczajne sprężyny śrubowe i pasywne amortyzatory. Konstruktorzy Alpine chcieli uniknąć niepotrzebnych komplikacji, dlatego wszelkie układy adaptacyjne były wykluczone.
Alpine podaje, że rozkład masy wynosi 44% na przód i 56% na tył. Walka o lekkość dotknęła nawet tylne zaciski hamulcowe, które mają zintegrowany hamulec ręczny. W opcji dla podstawowego A110 można dokupić lepszy układ hamulcowy firmowany przez Brembo, a pozostałe wersje mają go w standardzie.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.
Już za tydzień Porsche pokaże flagową wersję Taycana, jakiej jeszcze nie było.
Mate Rimac wyraził swoje zastrzeżenia do zapowiadanych przez Elona Muska osiągów Tesli Roadster.
Od roku modelowego 2024 Aston Martin DBX dostanie nowe wnętrze inspirowane nowym Vantage.
Najlepsze rzeczy z Cayenne Turbo GT poprzedniej generacji znalazły drugie życie w nowym Cayenne GTS.
Mercedes-AMG dodał flagowe coupe GT do gamy modeli z napędem hybrydowym E-Performance.
Jeździmy najnowszym DB12 Volante, którego misją jest przywrócić Aston Martina na właściwe tory.
Elektryczne GranCabrio Folgore to pierwszy na rynku kabriolet segmentu GT z napędem bezemisyjnym.
Kariera Alfy Romeo Milano trwała kilka dni. Włoski rząd zmusił producenta do zmiany nazwy na Junior.
Torowy GMA T.50 oznaczony literą ‘s’ jest lżejszy, mocniejszy i ma lepsze aero niż model drogowy.
Zbliża się debiut najmocniejszej Corvette w historii - nowego ZR1 generacji C8.
Pagani wraz z Instituto Europeo di Design stworzyło wizję Zondy w roli hipersamochodu przyszłości.
Toyota GT86 zmieniła rynek sportowych coupe, a późniejsze GR86 doprowadziło tę formułę do perfekcji.
W nowym Plus Four Morgan poprawił podwozie i wnętrze, ale pozostawił legendarny design z lat 30.
Jeśli żegnać kultowe V10 Lamborghini to w takim stylu - limitowanym, torowym modelem opartym na STO.