Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Po sprzedaży Alpiny rodzina Bovensiepen zakłada nową markę i zaprzęga do współpracy studio Zagato.
Wraz z końcem roku 2025 Alpina przejdzie w całości pod skrzydła BMW i przestanie być niezależnym producentem, którego produkty tak bardzo nam się podobały. Jednak Andreas Bovensiepen - syn twórcy potęgi Alpiny i obecny CEO firmy - nie zamierza opuszczać branży. Założył nową markę pod własnym nazwiskiem i z jej pomocą zamierza wypełnić rynkową lukę, która niewątpliwie powstanie po zmianie przynależności Alpiny. Od razu poznaliśmy pierwszy nowy samochód tej marki - Bovensiepen Zagato.
Jest to wóz w klimacie Alpiny - luksusowe GT stworzone w kooperacji z włoskim studio designu Zagato. Poszycie nadwozia jest niemal w całości wykonane z karbonu co zapewnia lekkość i sztywność, a także swobodę w nadawaniu kształtu. Klasycznie dla Zagato, dach ma dwa nieduże wybrzuszenia, ale widzimy też pokaźny grill z kratką ze stali nierdzewnej, niewielką lotkę zintegrowaną z klapą bagażnika i ciekawe wycięcie w kształcie litery “U” w przedniej masce, którego celem jest chłodzenie silnika. Wklęsłe kute felgi w rozmiarze 20 cali uformowano w elegancki wzór z podwójnymi ramionami i dwukolorowym wykończeniem. Nie trzeba jednak być ekspertem, aby zauważyć podobieństwo do pewnego coupe z Monachium…
A to dlatego, że za bazę dla Zagato posłużyło BMW M4, konkretnie model G83 (kabriolet), mimo że auto ma twardy dach. Wyjście od otwartego auta dało designerom Zagato większą swobodę w formowaniu efektownego dachu, a dodatkowym benefitem są bezramkowe drzwi pozbawione słupka B. Przyjrzyj się, a zobaczysz elementy wzięte wprost z M4 - przede wszystkim lusterka boczne i lampy. Te ostatnie mają jednak lekko zmieniony kształt ze względu na inne posadowienie w nadwoziu.
W środku przyjęto podobną taktykę - ogólny kształt kokpitu, kierownica i rozmieszczenie przyrządów są niemal identyczne jak w M4, ale każdą możliwą powierzchnię pokryto materiałami lepszej jakości, a fotele mają unikalny design. Niektóre detale mogą przypominać te spotykane w Alpinach, na przykład okrągłe logo Bovensiepen umieszczone na elementach ozdobnych z włókna węglowego. Znajomo wygląda też plakietka z numerem na konsoli środkowej, choć oczywiście zawiera logo Bovensiepen. Tak jak w Alpinie, klient może wyspecyfikować swój egzemplarz ze skórą Lavalino dla dalszego podniesienia jakości wnętrza, a program zamówień specjalnych pozwoli na niemal nieograniczone opcje personalizacji.

Jeśli sądzisz, że mechanika Zagato jest w całości przejęta z M4, masz rację. Różnica polega na tym, że trzylitrowe, rzędowe twin turbo zostało delikatnie podkręcone. Seryjne M4 ma bowiem 530 KM i 650 Nm, a Bovensiepen uzyskał 611 KM i 700 Nm, co pozwala przyspieszać do 100 km/h w 3,3 s i rozwinąć ponad 300 km/h (analogiczne M4 wykonuje sprint do 100 km/h w 3,5 s). Za większość dodatkowych koni mechanicznych odpowiada nowy program ECU, ale mały udział ma też całkowicie nowy, tytanowy układ wydechowy stworzony we współpracy z Akrapovic. Dzięki niemu silnik może swobodniej “oddychać”, a przy tym masa układu jest o 40 procent mniejsza niż w M4. Adaptacyjne amortyzatory Bilstein skalibrowano z myślą o typowym Grand Tourerze, a ich zakres trybów to Comfort, Sport i Sport Plus.
Każdy egzemplarz Bovensiepen Zagato będzie efektem 250 godzin pracy, ale zanim samochód wejdzie do produkcji minie jeszcze trochę czasu. Producent obiecuje, że pierwsze samochody trafią do klientów w drugim kwartale 2026 roku. Ceny nie są znane, ale na pewno mocno przekraczają 542 tys. złotych jakie trzeba wydać za podstawowe BMW M4 Competition xDrive w wersji kabrio.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Nie GT R i nie Black Series - nowy torowy Mercedes-AMG nazywa się Track Sport i już rozpoczął testy.
Dwurotorowy silnik Wankla jest elementem nowego typu napędu PHEV do przyszłych modeli Mazdy.
Novitec prezentuje pakiet modyfikacji do Ferrari 12Cilindri obejmujący stronę wizualną i techniczną.
Wyjątkowy Mercedes 190E 2.3-16 trafi pod młotek. Pierwszym właścicielem był sam Ayrton Senna.
Prelude powraca jako zgrabne coupe z wydajnym napędem hybrydowym i sportowym charakterem.
Chery świętuje w Polsce dostarczenie 5-milionowego auta i prezentuje dwa nowe modele – Tiggo 4 HEV oraz Tiggo 9 PHEV.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Rolls-Royce świętuje 100 lat Phantoma limitowaną, wyjątkową edycją Centenary Private Collection.
Między Macana 4S i Turbo Porsche wprowadza nowy wariant GTS o typowo sportowym charakterze.
Dział projektów specjalnych Ferrari przedstawia SC40 - one-off jawnie inspirowany kultowym F40.
Stylowy SUV Alfy Romeo przeszedł lifting obejmujący wygląd, wyposażenie i technologie pokładowe.
Cupra jeszcze nie żegna się z silnikiem 2.5 TFSI i przywraca model Formentor VZ5 do czasowej oferty.