Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Władze Lamborghini zdają sobie sprawę jak ich klienci - fani Huracána - martwią się czy nowe Temerario z całą swoją mocą (900+ KM) i obrotami (do 10 000 obr./min.) będzie zdolne poruszyć te same czułe struny co wolnossący dziesięciocylindrowiec. Podczas brytyjskiej premiery Temerario dyrektor ds. produktu Paolo Rachetti oraz dyrektor techniczny Rouven Mohr zapewniali zgromadzoną publiczność, że można spodziewać się kolejnego wyróżniającego się, ekscytującego i charyzmatycznego silnika, który godnie zastąpi ukochane V10.
Krzywe mocy i momentu obrotowego przedstawione przez Mohra mogą imponować. Zelektryfikowany napęd zdaje się rozwijać moc liniowo na całej skali, aż do szczytowych 10 tysięcy obrotów na minutę. Nie ma tu efektu znanego z innych turbodoładowanych jednostek, że na wysokich obrotach zaczyna wyraźnie brakować pary.
“Decyzja, aby pójść w stronę turbodoładowania była oczywista” - wyjaśnia Mohr. “Poziom mocy w tym segmencie dramatycznie wzrósł, więc kolejny wolnossący silnik w świetle przyszłych norm emisji spalin, byłby praktycznie niemożliwy do skonstruowania.”
“Wytyczną dla całego projektu silnika, który powstawał od zera, był charakter. Przyjęliśmy, że skoro idziemy tą drogą, musimy mieć pewność, że silnik będzie miał unikalny charakter - zbliżony do silnika wolnossącego, do silnika wyścigowego.”
“Było oczywiste, że skoro mamy zastąpić stare V10, wyzwaniem będzie dźwięk. To dla nas bardzo ważny aspekt. W tym przypadku płaski wał w połączeniu z turbinami i limiterem na 10 tysiącach obrotów skutkuje niesamowitym dźwiękiem, szczególnie od 7000 w górę. Wtedy motor naprawdę zaczyna wyć, trochę jak motocykl.”
Huracán z wynikiem ponad 30 000 sprzedanych egzemplarzy odniósł sukces, który zawdzięcza umiejętnie rozwijanej gamie modelowej. Samochód ten ciągle ewoluował, zajmował kolejne nisze i na różne sposoby wzmacniał wrażenia z jazdy. Od STO, wyścigówki na drogi publiczne, aż do Sterrato, supersamochodu na bezdroża, jest to potężna rodzina supersamochodów dających emocje na wszystkie możliwe sposoby. Jest oczywiste, że Temerario powinno pójść tą samą ścieżką. Co jeszcze się pojawi? Czy ten silnik zawsze będzie wspomagany elektrycznością? Czy Temerario RWD w ogóle jest możliwe?
“Oczywiście równolegle rozwijamy wersję GT3 i z całą pewnością ten samochód będzie czysto spalinowy i będzie miał mniejsze turbiny” mówi Mohr.
“W samochodzie drogowym, jeśli będziemy chcieli zredukować moduł elektryczny i usunąć silniki przedniej osi, jest to możliwe. Od samego początku rozważaliśmy różne możliwości, aby później od strony technicznej zostawić sobie wiele dróg rozwoju.”
“Gdy startujesz z nowym projektem, musisz zaplanować cały jego cykl życia. W naszym portfolio mamy na razie podstawę. Nie powiem, że zamierzamy skopiować cały cykl Huracána jeden do jednego. Jego wersje rozwojowe musiałyby pasować do ogólnego charakteru samochodu, a niektóre znane z Huracána nie pasowałyby do Temerario. Jako marka zawsze chcemy zaskakiwać. Sterrato było niespodzianką, ale jeśli powtórzylibyśmy taki wariant dla nowego auta, byłoby to wtórne. Tymczasem zawsze chcemy sięgać po nieoczekiwane. Jeśli chodzi o kolejne wersje Temerario, możecie spodziewać się czegoś ekscytującego i zaskakującego.”
Niezależnie co to będzie, napęd ma jeszcze potencjał do rozwoju. Zapytaliśmy jaki jest górny pułap osiągalnej mocy dla nowego V8, i chociaż nie dostaliśmy dokładnych liczb, zostaliśmy zapewnieni, że są to “wartości czterocyfrowe”. Z takimi autami jak Lamborghini Temerario czy nowe Corvette ZR1, wchodzimy w zupełnie nową erę jeśli chodzi o moc turbodoładowanych silników V8 w supersamochodach.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.