Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

BMW iX - Bawarczycy pokazali Tesli jak się robi innowacje

BMW iX to krok milowy w rozwoju motoryzacji, choć przybrał on kontrowersyjną formę 2,5-tonowego SUV-a.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

21 lutego 2022
BMW iX na teście
19
Ocena Evo
Cena:
od 357 900 zł
genialny design i jakość wnętrza; świetne zawieszenie; doskonały napęd
kontrowersyjny wygląd; wielkość i cena

Zanim zagłębię się w szczegóły dotyczące BMW iX, muszę poruszyć ważną kwestię, która jest chyba jedyną istotną i obiektywną wadą tego modelu. Mówiąc krótko, ten samochód jest brzydki. Jeśli w tym momencie chcecie cofnąć stronę w obawie, że będę długo hejtował design BMW (spokojnie, na to też przyjdzie czas), musicie wiedzieć, że wcale nie piszę w tej chwili o wyglądzie auta. iX jest brzydki, ponieważ gdzieś w procesie ewolucji samochodu musiał nastąpić błąd, który doprowadził BMW do wniosku, że najlepszym symbolem postępu tej marki w erze nowoczesnych samochodów EV będzie duży i drogi SUV.

To denerwujące, że mimo mojej dezaprobaty co do formy muszę przyznać, że BMW iX jest obecnie jednym z najlepszych samochodów elektrycznych na rynku. W kwestii czysto inżynieryjnej dorównuje Porsche Taycan, ale reprezentuje rozwój, design i charakter w jeszcze bardziej śmiały, odważny sposób.

Zacznijmy od podstaw: iX to duży, elektryczny SUV, który wymiarami odpowiada modelowi X5. W przeciwieństwie do i4 czy iX3 nie korzysta ze zmodyfikowanych rozwiązań wcześniej użytych w samochodach spalinowych, ale jest stworzony całkowicie od podstaw. Staje się to jasne przy pierwszym otwarciu drzwi. Podłoga w całej kabinie jest całkowicie płaska, a progi drzwiowe zdradzają, że w kluczowych elementach podwozia BMW zastosowało włókna węglowe, chociaż nie ma ich aż tyle co w i3.

BMW iX sylwetka
19

Nowa platforma przeznaczona dla napędów elektrycznych daje designerom sporo swobody, co BMW postanowiło podkreślić robiąc niestandardową bryłę bardziej przypominającą dużego minivana niż typowego SUV-a. Świadczą o tym przesunięte daleko do przodu słupki A oraz nisko poprowadzona linia okien. Każdy sam oceni czy mu się to podoba, ale generalnie cały wygląd tego samochodu oparto na nieprzyjemnych dla oka proporcjach. Jest kilka ładnych detali takich jak smukłe oświetlenie, klamki drzwi i wzory kół, ale za to poszczególne panele nadwozia ukształtowano tak dziwnie, że kilka razy myślałem, że mam wgniecione drzwi.

Można mieć uwagi co do nadwozia, za to wnętrze całkowicie mnie zdobyło. Uważam, że to dzieło sztuki zarówno w ogólnym designie jak i w detalach. Minimalizm nie jest czymś niezwykłym, zwłaszcza w nowoczesnych “elektrykach”, ale tutaj nie wyraża się on tym czego brakuje, a tym co udało się zintegrować, oraz niespotykaną starannością wykonania. Zagięty ekran jest głównym elementem kokpitu i zamocowano go na tapicerce deski rozdzielczej na wspornikach, które mogłyby być cytatem z twórczości Franka Gehry’ego. Materiały są równie fascynujące - sztuczna skóra pochodzenia roślinnego w naszym egzemplarzu była miękka i lśniąca, a w połączeniu z kontrastującą tkaniną tworzyła atmosferę wnętrza nieporównywalną z żadnym innym konkurentem.

BMW iX wnętrze
19

Zakrzywiony ekran to centrum funkcjonalności BMW, którego obsługa może początkowo sprawiać problemy, ale system szybko staje się jedynie tłem gdy już poustawiasz wszystko pod siebie. Dla tradycjonalistów nadal na środku znajduje się główne pokrętło nawigujące i przyciski kluczowych funkcji, więc jeśli masz awersję do odcisków palców na ekranie, to możesz go obsługiwać tylko za pomocą joysticka.

BMW iX jest dostępne w sprzedaży w trzech wariantach napędu - bazowym xDrive40 o mocy 326 KM z baterią 71 kWh, topowym M60 o mocy 619 KM i prezentowanym tutaj xDrive50, które legitymuje się mocą 523 KM. Oba mocniejsze modele mają większy zestaw akumulatorów 105 kWh, dzięki czemu deklarowany zasięg według WLTP wynosi od 560 do 630 km. Podczas jazdy testowana wersja xDrive50 kompletnie nie daje znać o swojej masie, a pedały hamulca i gazu są tak ustawione, że ich działanie jest naturalne i intuicyjne. Układ kierowniczy sam w sobie jest dość bezpośredni, a odczucie zwinności i reaktywności jest potęgowane przez skrętną tylną oś. Z powodu dobrej stabilności i odporności na przechyły boczne iX nigdy nie wymyka się spod kontroli w zakrętach.

Znakomita kontrola nad autem idzie tutaj w parze z komfortem, bo nawet na największych, 22-calowych kołach pneumatyczne zawieszenie iX (standard we wszystkich wersjach) świetnie daje radę z wybieraniem nierówności. Na tym nie koniec, bo BMW postarało się także o odpowiednią komunikację na linii droga-auto-kierowca. O wysokim dopracowaniu pneumatyki świadczy fakt, że jest ona pozbawiona wad takich jak wibracje podczas ostrego pokonywania zakrętów czy nerwowe zachowanie auta na krótkich, poprzecznych nierównościach. Często te zjawiska występują w ciężkich samochodach wyposażonych w tego typu zawieszenie, ale w BMW iX te zjawiska nie mają miejsca.

BMW iX felgi 22'
19
Reklama

W żadnych warunkach iX nie przypomina Porsche Taycana - po prostu jest zbyt ciężki i zbyt duży, by sprawiać taką przyjemność z jazdy. Mimo to BMW nigdy nie daje odczuć, że waży aż 2510 kg i zachowuje się w zakrętach wystarczająco pewnie. Do tego samochód jest świetnie wyciszony od hałasów takich jak szum wiatru i opon, co podwyższa poczucie komfortu. To nie jest po prostu luksusowy SUV, to znakomity luksusowy samochód w ujęciu ogólnym.

Jak możecie się domyślić, naprawdę podobał mi się czas spędzony z iX. Nie podoba mi się jego forma, ale żywię głęboki podziw dla tego, co ten samochód robi i jak jeździ. Jego układ jezdny to milowy krok w rozwoju naprawdę dopracowanych i przyjemnych samochodów elektrycznych. To także dowód na postęp jaki BMW wykonało w rozwoju tego typu aut. Jedyny problem tkwi w tym ile trzeba wydać, by poczuć te innowacje na własnej skórze.

Ceny i konkurencja

Kolejną dużą liczbą charakteryzującą ten model jest cena. BMW iX kosztuje od 357 900 zł za bazowy model xDrive40 z baterią 71 kWh i zasięgiem około 400 km. Dopiero wybór wyższej wersji xDrive50 daje bardziej sensowny zasięg wynoszący od 560 do 630 km, ale cena wynosi już 455 700 zł lub więcej. Za topowe M60 trzeba wydać kolejne 100 tys. złotych więcej. Wyposażenie podstawowe jest przyzwoite, ale za rzeczy takie jak elektrochromatyczny dach, system audio Bowers&Wilkins czy laserowe światła przednie trzeba sięgnąć głębiej do kieszeni.

Jeśli chodzi o rywali, to Audi oferuje model e-tron quattro, który bazuje na platformie przeznaczonej głównie dla samochodów spalinowych. Przez to Audi ma istotne ograniczenia dotyczące napędu i zasięgu. Jego cena także jest niższa, bo z mocą 313 KM wyjściowa wersja kosztuje prawie 50 tys. złotych mniej niż bazowe BMW. Podobna różnica jest między Audi w wersji S z trzema silnikami, a BMW iX xDrive50 - oba auta mają podobną moc i pozycjonowanie na rynku, ale e-tron kosztuje 416 tys. zł, a BMW 455 tys. zł. Wynika to głównie z zasięgu Audi mniejszego o 250 km, nie wspominając o jakości wykonania obu modeli. Te różnice mogą zniknąć, ale dopiero po liftingu e-trona zaplanowanym na przyszły rok.

BMW iX na drodze w czasie testu
19

Kolejnym rynkowym rywalem BMW jest Tesla Model X, której słabsza z dwóch wersji (620 KM) odpowiada cenowo jak i osiągami najmocniejszym iX M60. Propozycja od Mercedesa - EQC - to konstrukcja zbyt niedojrzała, by móc realnie konkurować z BMW, więc chyba lepiej poczekać na porównanie z EQS lub EQE w wersji SUV. To już wszystkie auta, które mogłyby stanąć w jednym szeregu z tym modelem. BMW stworzyło fantastyczny przykład nowoczesnego, luksusowego auta typu SUV. Trzeba tylko przyzwyczaić się do jego niecodziennego wyglądu.

Nowy numer EVO Magazine

Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO

Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.

Rimac Nevera w trybie drift
Rimac / Nevera
Rimac Nevera - niszczyciel supersamochodów

Nevera ma 1914 KM i mimo napędu elektrycznego zaliczamy go do czołówki "prawdziwych" samochodów.

20 maja 2023
Lamborghini Huracán Sterrato - na drodze
Lamborghini / Huracan Sterrato
Lamborghini Huracán Sterrato - w tym szaleństwie jest metoda

Najbardziej ekstremalne Lamborghini Huracán okazuje się najbardziej użyteczne i sprawia dużo frajdy.

15 maja 2023
Szóste wydanie EVO Magazine
EVO magazine
Co przedstawiamy w szóstym wydaniu EVO Magazine?

Otwieramy sezon razem z najwspanialszymi kąskami nieprzeciętnej motoryzacji.

5 maja 2023
Mercedes-AMG Project One na Monzie
Mercedes / AMG Project One
AMG Project One z rekordem toru Monza

Inspirowany technologią Formuły 1 AMG One pobił rekord toru Monza w kategorii aut produkcyjnych.

5 kwietnia 2023
Range Rover SV test
Land Rover / Range Rover
Range Rover SV - personalizowana “przeciętność”

Od dekad nie ma konkurencji i jest synonimem braku konieczności udowadniania czegokolwiek. Od teraz - z nienachalną personalizacją.

27 maja 2023
Aston Martin Honda F1
Formuła 1
Zespół Aston Martin F1 Team nawiąże współpracę silnikową z Hondą

Od sezonu 2026 zielone bolidy Aston Martina będą wyposażone w kompletne układy napędowe Hondy.

26 maja 2023
2024 BMW M2 CS spyshot
BMW / M2 CS
BMW przygotowuje jeszcze mocniejsze i ostrzejsze M2 CS

Ledwo poznaliśmy nowe BMW M2, a już w fazie testów jest jego wersja rozwojowa CS.

26 maja 2023
Aston Martin DB12 zdjęcie główne
Aston Martin / DB12
Debiutuje pierwszy Aston Martin ery Strolla - nowy DB12 z silnikiem V8

Do walki z Bentleyem i Ferrari Aston Martin wystawia nowy model DB12 o mocy 680 KM.

25 maja 2023
Caterham EV Seven concept profil
Caterham / EV Seven
Caterham EV Seven - pierwsze podejście Caterhama do elektryki

Po 50 latach produkcji Caterham Seven wkracza w zupełnie nieznany sobie obszar bezemisyjnego napędu.

25 maja 2023
BMW i5 2023 front
BMW / i5
Nowe BMW i5 - elektryczny odpowiednik serii 5 o mocy 601 KM

Nowa seria 5 ma bliźniaka w postaci elektrycznej limuzyny i5 M60, której moc przekracza 600 KM.

24 maja 2023
BMW serii 5 2023 front
BMW / seria 5
Debiutuje nowe BMW serii 5 - hybrydowa limuzyna z technologią serii 7

BMW serii 5 ósmej generacji dostało zupełnie nowy wygląd, napędy i wnętrze inspirowane serią 7.

24 maja 2023
Renault Koleos test zdjęcie główne
Renault / Koleos
Renault Koleos - za dobry dla rynku?

Pieniądze liczą wszyscy, ale koncerny motoryzacyjne chyba zwłaszcza. Przed nami ostatnie kilkanaście miesięcy produkcji Koleosa. Był zbyt dobrą ofertą?

24 maja 2023
Ford Ranger Raptor 2023 - front auta
Ford / Ranger
Ford Ranger Raptor 2023 - terenowe zwierzę

Czy 2,5-tonowy pikap o mocy niecałych 300 KM może dać frajdę z jazdy? Będziecie zaskoczeni…

24 maja 2023
Honda Jazz Crosstar test
Honda / Jazz
Honda Jazz - młodzieżowy kapelusz w trasie

Czy z założenia miejski Jazz sprawdzi się także w odległej trasie?

21 maja 2023
Rimac Nevera w trybie drift
Rimac / Nevera
Rimac Nevera - niszczyciel supersamochodów

Nevera ma 1914 KM i mimo napędu elektrycznego zaliczamy go do czołówki "prawdziwych" samochodów.

20 maja 2023
BMW Concept Touring Coupe z profilu
BMW
BMW Concept Touring Coupe idealnie nawiązuje do dawnego Z3 M

Na tegorocznym Konkursie Elegancji w Villa d’Este BMW zaprezentowało unikalnego shooting brake’a.

20 maja 2023