Zamów czwarte wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Z czterema cylindrami pod maską - rozczarowanie, ale z sześcioma cylindrami umieszczonymi pośrodku Boxster jest tak dobry, jak to tylko możliwe
Nie przychodzi nam na myśl żaden inny samochód utrzymujący swoją doskonałą formę przez tak długi czas jak Porsche Boxster. Kiedyś może i miał przydomek “Porsche dla biedaków”, ale przypuszczamy, że żaden kierowca Boxstera nie czuł się pokrzywdzony po całym dniu za kierownicą.
W tym roku mija sześć lat od kiedy wprowadzono linię 718, a Boxster pozostaje w czołówce samochodów sportowych na rynku. Jest tylko jedno duże zastrzeżenie do niego, które dotyka niższą połowę gamy Boxstera. Właściwie wszystko sprowadza się do silnika czterocylindrowego z turbo, który trafił do tego auta i stał się powodem słusznej krytyki.
Porsche podjęło nawet próbę rozwiązania tego problemu wycofując w 2019 roku czterocylindrowy silnik z odmiany GTS, a w jego miejsce zaproponowali 4-litrowego boksera z modelu Spyder. Tak czy inaczej magia sześciocylindrowego Porsche za w miarę przystępne pieniądze odeszła bezpowrotnie.
Wraz z aktualizacją linii 718 zmiany w ofercie dotknęły też Caymana, którego cena wyjściowa jest niższa niż Boxstera po raz pierwszy od 2005 roku, gdy debiutował ten model. Stało się to nie przez spadek jego ceny, ale przez podniesienie cen wersji otwartej. Są więc rysy na wizerunku Boxstera, ale wystarczy wybrać właściwą wersję, a jego najlepsze cechy nadal mogą cieszyć. Niezmiennie model ten jest wciąż kluczowym w gamie Porsche i jednocześnie służy za benchmark dla konkurencji.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Czy Zonda po 23 latach wciąż ma “to coś”? Sprawdzamy jeżdżąc prywatną Zondą F Horacio Paganiego.
Średni model w gamie Range Rovera zyskał niezbędne aktualizacje technologii i kosmetykę zewnętrzną.
Wyścigowy Glickenhaus 007 właśnie zyskał wersję drogową przeznaczoną dla klientów indywidualnych.
Wersja specjalna GranTurismo PrimaSerie ma także uhonorować 75 lat produkcji dużych GT od Maserati.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Najnowsza Kia EV6 to duży, elektryczny crossover, ale pod literami GT kryje się prawdziwa petarda.
BMW zaprezentowało nowe M3 CS - model który dołączy do znakomitych poprzedników: M2 CS i M5 CS.
Polestar 2 po modernizacji ma aż 476 KM i potrafi pokonać do 636 km na jednym ładowaniu.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.
Najtańsze GT Ferrari to jednak dalej Ferrari - Portofino M posiada naprawdę mało słabych punktów.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Alpine A110 nie przestaje nas zadziwiać, a w wersji S ten mały gokart jest jeszcze lepszy.
Wzrasta zainteresowanie klientów marką Alpine, która w kolejnych latach planuje globalną ekspansję.