Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Porsche Taycan jeździ lepiej i ostrzej niż konkurencja, choć jego masa zaprzecza sportowym aspiracjom.
Wierna kopia świetnego konceptu, ale ostateczny odbiór zależy od konkrentej konfiguracji. Wygląd Taycana jest w dużej mierze podyktowany wyglądem konceptu Mission-e i na pierwszy rzut oka widać, że Porsche poszło na całość i zachowało futurystyczny design. Szczególnie widać to w niektórych kombinacjach kolorystycznych. Rezultatem jest typowa dla Porsche stylistyka, z czystym, obszernym nadwoziem pozbawionym zbyt wielu ostrych załamań i przecinających się linii.
Zwarte światła LED i niektóre detale stanowią dobre nawiązanie do historycznych modeli Porsche, ale Taycan jednoznacznie kojarzy się z nowoczesnością. Ostre jak brzytwa tylne światła, płaskie klamki i czyste, gładkie szyby wyglądają na drogie i doskonale wykonane.

Jeśli ktoś jest wybredny, to stwierdzi, że w tym modelu wiele zależy od koloru. Naszym zdaniem najbardziej mu szkodzą zbyt małe koła - trzeba wybrać największe 21-calowe, dopiero wtedy wygląda proporcjonalnie z tymi wszystkimi krzywiznami i skosami. W tylnej części nadwozia auto wydaje się zbyt napakowane. W koncepcie tylna szyba tworzyła osobną płaszczyznę od reszty tylnej części auta, jakby była oddzielona szczeliną. W ostatecznym projekcie tego nie ma, przez co pod pewnymi kątami auto wygląda nieco ciężko i nieelegancko.
Mimo to uważamy, że Taycan to wybitnie udany przykład wdrożenia designu wersji koncepcyjnej do produkcji. W porównaniu z odrobinę opatrzoną już Teslą Model S i z przerysowanym Audi e-tron GT Porsche wypada bardzo pozytywnie.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Nie GT R i nie Black Series - nowy torowy Mercedes-AMG nazywa się Track Sport i już rozpoczął testy.
Dwurotorowy silnik Wankla jest elementem nowego typu napędu PHEV do przyszłych modeli Mazdy.
Novitec prezentuje pakiet modyfikacji do Ferrari 12Cilindri obejmujący stronę wizualną i techniczną.
Wyjątkowy Mercedes 190E 2.3-16 trafi pod młotek. Pierwszym właścicielem był sam Ayrton Senna.
Prelude powraca jako zgrabne coupe z wydajnym napędem hybrydowym i sportowym charakterem.
Chery świętuje w Polsce dostarczenie 5-milionowego auta i prezentuje dwa nowe modele – Tiggo 4 HEV oraz Tiggo 9 PHEV.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Rolls-Royce świętuje 100 lat Phantoma limitowaną, wyjątkową edycją Centenary Private Collection.
Między Macana 4S i Turbo Porsche wprowadza nowy wariant GTS o typowo sportowym charakterze.
Dział projektów specjalnych Ferrari przedstawia SC40 - one-off jawnie inspirowany kultowym F40.
Stylowy SUV Alfy Romeo przeszedł lifting obejmujący wygląd, wyposażenie i technologie pokładowe.
Cupra jeszcze nie żegna się z silnikiem 2.5 TFSI i przywraca model Formentor VZ5 do czasowej oferty.