Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Porsche Taycan jeździ lepiej i ostrzej niż konkurencja, choć jego masa zaprzecza sportowym aspiracjom.
Wierna kopia świetnego konceptu, ale ostateczny odbiór zależy od konkrentej konfiguracji. Wygląd Taycana jest w dużej mierze podyktowany wyglądem konceptu Mission-e i na pierwszy rzut oka widać, że Porsche poszło na całość i zachowało futurystyczny design. Szczególnie widać to w niektórych kombinacjach kolorystycznych. Rezultatem jest typowa dla Porsche stylistyka, z czystym, obszernym nadwoziem pozbawionym zbyt wielu ostrych załamań i przecinających się linii.
Zwarte światła LED i niektóre detale stanowią dobre nawiązanie do historycznych modeli Porsche, ale Taycan jednoznacznie kojarzy się z nowoczesnością. Ostre jak brzytwa tylne światła, płaskie klamki i czyste, gładkie szyby wyglądają na drogie i doskonale wykonane.
Jeśli ktoś jest wybredny, to stwierdzi, że w tym modelu wiele zależy od koloru. Naszym zdaniem najbardziej mu szkodzą zbyt małe koła - trzeba wybrać największe 21-calowe, dopiero wtedy wygląda proporcjonalnie z tymi wszystkimi krzywiznami i skosami. W tylnej części nadwozia auto wydaje się zbyt napakowane. W koncepcie tylna szyba tworzyła osobną płaszczyznę od reszty tylnej części auta, jakby była oddzielona szczeliną. W ostatecznym projekcie tego nie ma, przez co pod pewnymi kątami auto wygląda nieco ciężko i nieelegancko.
Mimo to uważamy, że Taycan to wybitnie udany przykład wdrożenia designu wersji koncepcyjnej do produkcji. W porównaniu z odrobinę opatrzoną już Teslą Model S i z przerysowanym Audi e-tron GT Porsche wypada bardzo pozytywnie.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.