Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Bentley stworzył prawdopodobnie najbardziej kompletne GT na rynku, dodatkowo pełne luksusu i prestiżu.
Osiągi Bentleya Continentala GT plasują się gdzieś między nierealnymi, a niedorzecznymi. Modele V8 potrafią przyspieszyć do 100 km/h w 4 sekundy, a W12 w 3,6 s. Kabriolety na ogół są 0,1 s wolniejsze niż analogiczne wersje z twardym dachem, bo są nieco cięższe. Bentley nie limituje prędkości maksymalnej, więc w V8 pojedziesz mniej więcej 315 km/h, a W12 potrafi przekroczyć 330 km/h.
Szczególnie z motorem W12 Bentley jest niesamowicie szybki na prostej. Nabiera prędkości w tak bezwysiłkowy sposób, jakby został zwolniony z bardzo długiej i bardzo napiętej uprzęży do bungee. Aż przypomniały nam się pierwsze jazdy Bugatti Veyronem.
Poczucie prędkości jest przejmujące, podobnie jak poczucie kontroli, choć przez większość czasu masz wrażenie podróżowania z prędkością Mach 2. Nowa dwusprzęgłowa skrzynia działa tak szybko i spokojnie jak kieszonkowiec obrabiający swoje ofiary na Oxford Street. Dzięki niej nowy Continental GT jest tak samo wspaniałym narzędziem do szybkiej jazdy jak do spokojnej podróży.
Jedyne co można zarzucić modelom z W12 to brak tej charyzmy, którą posiadają tradycyjne silniki widlaste. Chociażby V12 z Aston Martina brzmi o wiele lepiej, choć nie tak głośno jak kiedyś. Mimo wszystko wciąż ma niesłabnącą zdolność do błyskawicznego rozwijania prędkości, a także kilka innych cech, przez które warto wydać pieniądze właśnie na “dwunastkę”.
Brak charyzmy jest mniej widoczny w przypadku Bentleya z V8 - nie aż tak szybkiego, ale za to obdarzonego lepszą reakcją na gaz. Docenisz ten model gdy usłyszysz jego głęboki pomruk na wolnych obrotach idealnie pasujący do aury Continentala GT. Ze słabszym silnikiem auto nie daje aż takiego poczucia potęgi, ale to i tak za dużo jak na poruszanie się autem na co dzień. Przy niskich i średnich obrotach odczucia z jazdy obiema wersjami są bardzo podobne. Przy mocniejszym traktowaniu V8 i tak ma mnóstwo do zaoferowania, także dźwięk, którego ton zmienia się w coś absolutnie unikalnego jak na tę klasę samochodu.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Jaguar wchodzi w okres zmian, a ich nowa limuzyna EV dostanie nowy napęd, design i logo.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Koncept Mazda Iconic SP z silnikiem Wankla przeobrazi się w niewielki sportowy samochód produkcyjny.
Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 roku, ale marka zamierza pozostać przy ICE do 2035.