Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Czy Tesla Model 3 może być udanym substytutem typowego auta klasy premium? Wiele na to wskazuje, ale są pewne kompromisy.
Bez tradycyjnego silnika charakterystyka techniczna Modelu 3 jest dość prosta. Samochód jest zbudowany na tej samej platformie, która wcześniej posłużyła do stworzenia Modelu S. Akumulatory są zgrupowane między osiami, w podłodze pod kabiną jako jeden, wielki, płaski element. Wszystkie wersje mają napędzaną tylną oś, bo domyślnie silnik wraz z przeniesieniem napędu znajduje się na tylnej osi, dokładnie pośrodku. Od wersji Long Range Tesla ma także drugi motor na przedniej osi, który poprawia osiągi i trakcję. Przy obu osiach zawieszenie jest klasyfikowane jako wielowahaczowe, ale różni się od typowych układów dzięki odmiennym wymaganiom technicznym stawianym przez elektryczny układ napędowy.
Moc układu dla każdej wersji jest inna, a podstawowy model z napędem na jedną oś ma 285 KM. Z silnika na koła trafia poprzez układ typu direct-drive, czyli bez tradycyjnej skrzyni biegów. Model Long Range dokłada do tego drugi motor elektryczny, dzięki któremu osiąga sumaryczną moc 410 KM, co jest istotną częścią, ponieważ silniki wytwarzają różne krzywe mocy w całym zakresie obrotów (tak, samochody elektryczne też to mają), ale dla uproszczenia powiem, że moc sumowana wprost jest wystarczająco precyzyjna, by się nią posługiwać. Tesla Model 3 Performance ma również dwa silniki, ale już razem 480 KM i mnóstwo unikalnego oprogramowania, dzięki któremu jest w stanie robić rakietowe przyspieszenia.
Tesla nie posiada przekładni z kilkoma biegami jaką ma np. Porsche Taycan, ale amerykańskie korzenie Tesli oznaczają, że dostosowanie auta do podróżowania z wysoką prędkością jak to zrobiło Porsche nie było najważniejszym priorytetem w procesie projektowania auta. Tryb “Track” jest specyficzny dla Modelu 3 Performance. Wybiera się go bez fanfar, z jednym tylko zastrzeżeniem na ekranie, które należy zamknąć, zanim zacznie działać. W normalnym języku motoryzacyjnym brzmi to jak wyłączenie ESP, ale tutaj znaczy o wiele, wiele więcej.
Nie tylko akumulatory i motory nastawiają się na maksymalny wysiłek, ale zmienia się też sposób gospodarowania energią cieplną, gdy dwa układy chłodzenia baterii Modelu 3 zaczynają pracować pełną parą (nawet jeszcze przed rozgrzaniem baterii), gdyż ciepło jest wielkim wrogiem napędu elektrycznego. Inżynierowie, z którymi rozmawialiśmy zapewniali, że Model 3 Performance może znakomicie radzić sobie na track-dayu przez całą poranną sesję bez jakiejkolwiek straty mocy, a bateria powinna wytrzymać mniej więcej do obiadu. Potem ładowanie w czasie, gdy ty czekasz na swoje zapiekanki i można na uzupełnionej baterii przejeździć całą sesję popołudniową. Jednak znacznie bardziej interesujące jest to, co tryb Track robi z dynamiką Modelu 3. Model 3 nie został pomyślany jako maszyna sportowa, ale pod koniec jego rozwoju Elon Musk zarządził, że powinien być szybszy na torze niż BMW M3, i w tym momencie inżynier podniósł rękę i wyznał, że pracował nad czymś, co może w tym pomóc…
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.