Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Ferrari Purosangue - mistrz kontrowersji

Czy pierwszy SUV z Maranello rzeczywiście oferuje wrażenia godne marki Ferrari? Przekonajmy się.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

28 marca 2023
Test Ferrari Purosangue w zimowych warunkach
15
Ocena Evo
Cena:
od 1,8 mln zł
świetny silnik; imponujące możliwości dynamiczne
skomplikowana obsługa systemów; wysoka masa

Wreszcie jest. Pierwszy czterodrzwiowy samochód osobowy od Ferrari. A może SUV albo crossover. Nazwij go jak chcesz. Wzbudza równie dużo zainteresowania, co obrzydzenia i rozczarowania. Ale taki jest obecnie świat. Świat z praktycznym, napędzanym na cztery koła Ferrari zbudowanym z myślą o życiu rodzinnym, wyjazdach na narty i innych tego typu ziemskich troskach. Purosangue jest kontrowersyjny, ale być może nieunikniony. W polskich warunkach kosztuje od mniej więcej 1,8 mln złotych, co stawia go na zdecydowanie wyższej półce niż Urus Performante czy DBX707. W tym towarzystwie wyróżnia się wolnossącym 6,5-litrowym silnikiem V12, który rozkręca się do 8250 obr./min. i wytwarza 725 KM. Bez wątpienia ten motor - charakterny, dziki, ale jednocześnie wyrafinowany - jest powodem, aby postawić Purosangue w samochodowej ekstraklasie.

Ferrari Purosangue w górach
15

Do Purosangue nie trzeba się wdrapywać, ale to i tak dziwne, gdy siedzisz we wnętrzu tak bardzo charakterystycznym dla Ferrari, lecz w lekko podwyższonej pozycji. Fotel znajduje się o kilka pięter niżej niż np. w Astonie DBX707, ale wrażenie i tak jest specyficzne. Wyobraź sobie BMW M5 Touring w wersji Allroad, to mniej więcej załapiesz o co chodzi. Wnętrze wygląda bardzo bogato, a materiały są z najwyższej półki. Tylne drzwi otwierane “pod wiatr” zapraszają do zajęcia miejsca w tylnej części, która okazuje się zaskakująco przestronna i także pięknie wykończona. Kierowca ma przed oczami dwa małe ekrany o zmiennej treści po obu stronach elektronicznego prędkościomierza i obrotomierza. Pośrodku kabiny kolejny ekran - okrągły - służący do sterowania klimatyzacją i podgrzewaniem foteli. Ostatni ekran pozostaje do dyspozycji pasażera - może on ustawić własną muzykę lub przeglądać statystyki kierowcy - przy jakich obrotach zmienia biegi i jakie generuje przeciążenia. Kolejne informacje na ekranie przesuwają się prawie jak strony wirtualnej książki, co uważam za intuicyjne i eleganckie rozwiązanie.

Ferrari Purosangue wnętrze
15

Purosangue ma cztery miejsca siedzące i bagażnik, który można określić zaledwie jako zadowalający. BMW M3 Touring na pewno ma więcej miejsca na rodzinny ekwipunek. To nie jest ten typ auta, który wyręczy z rodzinnych obowiązków Range Rovera czy Audi RS6. Jednak to nie przestrzeń czy praktyczność ma tutaj priorytet. Jak zawsze w przypadku Ferrari, na pierwszym miejscu jest technologia pozwalająca na naprawdę dynamiczną jazdę. Silnik V12 przekazuje moc poprzez 8-stopniową skrzynię DCT i elektroniczny dyferencjał na tylną oś. Co ciekawe, przełożenia w skrzyni są dokładnie takie same jak w SF90 czy 296 GTB. Z drugiej strony mamy napędzany z wału korbowego moduł PTU (Power Transfer Unit) składający się z dwubiegowej skrzyni z dodatkowym wstecznym i dwóch mokrych sprzęgieł. To właśnie PTU odpowiada za dostarczanie momentu obrotowego na przód. Równolegle pracujące sprzęgła można dodatkowo przyhamowywać wywołując w ten sposób funkcję torque vectoring. Pomimo masy “na sucho” wynoszącej 2033 kg (z kilkoma kompozytowymi opcjami) Purosangue potrafi osiągnąć 100 km/h w 3,3 s i przestaje przyspieszać przy 311 km/h. Niecodzienny sposób przenoszenia napędu na cztery koła nazwany 4RM-S Evo pozwolił umieścić silnik V12 w całości za przednią osią, co było kluczowe dla osiągnięcia rozkładu mas 49:51.

Jak zawsze w Ferrari na pierwszym miejscu jest dynamika i technologia, dopiero potem użyteczność.

Nowe Ferrari aż kipi technologią. Jest wszystko co marka ma do zaoferowania, od najnowszego systemu Side Slip Control 8.0 przez Grip Estimation 2.0 (system pracujący wraz z SSC w celu bardziej precyzyjnego określenia dostępnej przyczepności przy wykorzystaniu informacji z elektrycznego wspomagania kierownicy), ABSEvo, dzięki któremu komputer lepiej rozkłada siłę hamowania (po raz pierwszy widzieliśmy to w 296 GTB), aż do skrętnej tylnej osi z niezależnie pracującymi kołami, która zadebiutowała w modelu 812 Competizione. Prawdopodobnie największa rewolucja dotyczy technologii aktywnego zawieszenia Ferrari dostarczanej przez kanadyjską firmę Multimatic, w której tradycyjne stabilizatory są całkowicie zbędne. Każdy amortyzator jest wyposażony w silnik elektryczny, który może wywierać siłę przeciwdziałającą przechyłom nadwozia i przyspieszać lub spowalniać ruch koła, aby zapewnić stabilną powierzchnię styku opony z nawierzchnią. Bateria zasilająca (i chłodząca) amortyzatory znajduje się pod fotelem kierowcy.

Jak zwykle, większość tej elektroniki jest tak dobrze skalibrowana, że kierowca nie jest świadomy jej działania. SUV Ferrari jest intuicyjny i łatwy do opanowania, w czym pomaga lekki, precyzyjny i gładko pracujący układ kierowniczy. Silnik nie posiada fal momentu obrotowego podobnych jak konkurencyjne podwójnie doładowane silniki V8. W zamian Purosangue oferuje nienaganną reakcję na gaz i przejmującą, elektryzującą “górę” za każdym razem gdy znajdziesz miejsce, aby się tam zapędzić. Właśnie ten genialny silnik V12 wyróżnia Ferrari na tle konkurencji i zapewnia prawdziwie egzotyczne doznania. Ośmiostopniowa skrzynia biegów jest szybka, ale niezależnie od ustawienia manettino - Ice, Wet, Comfort, aż do Sport (nie ma tu Race), brakuje jej niesamowitej ostrości, jaką daje na przykład w 812 Superfast. W Purosangue wydaje się ona zmiękczona, co uważam za błąd.

Ferrari Purosangue w poślizgu
15

Po wciśnięciu manettino możesz regulować poziom tłumienia zawieszenia niezależnie od wybranego wcześniej trybu jazdy. W pierwszych trzech dostępne są ustawienia Soft i Mid, w trybie Sport dochodzi jeszcze poziom Hard. Dla mnie właśnie ustawienia poszczególnych poziomów tłumienia były największym zaskoczeniem. Obawiałem się, że nacisk na wszechstronność i kontrolę spowoduje zupełne zniknięcie przechyłów bocznych, co byłoby imponujące, ale mocno nienaturalne. Zamiast tego Ferrari po prostu płynie. Tam, gdzie Lamborghini Urus próbuje podporządkować sobie drogę, Purosangue po prostu frunie, jakby był znacznie lżejszy i bardziej atletycznie zbudowany.

Reklama
Ferrari Purosangue - tył auta
15

Skrętna tylna oś czasami jest nadmiernie reaktywna, jakby na siłę kreując ostre jak brzytwa reakcje auta na ruchy kierownicy, ale tak ogólnie Purosangue jeździ w mocno zbalansowany sposób, reaguje jak trzeba i pozwala szybko złapać odpowiedni rytm. Tylko zapach zmęczonych hamulców przebija tę bańkę i uświadamia jak ciężki jest to samochód. Szybkie SUV-y już się rozpowszechniły, ale nie jestem pewien czy ktokolwiek zbudował drugiego tak wyważonego przedstawiciela tego segmentu. Słyszałem glosy, że jazda jest zbyt twarda, ale moim zdaniem tłumienie jest dobrane idealnie i nawet w trybie Hard nie jest uciążliwe. Widać i czuć, że to zawieszenie ma ogromny potencjał i ciekawi jesteśmy w których jeszcze modelach Ferrari je wykorzysta.

W dziedzinie dynamiki Ferrari Purosangue potrafi uzasadnić swoją olbrzymią cenę.

A jak na co dzień? Niestety, nie aż tak dobrze. Interfejs użytkownika nadal jest zbyt skomplikowany i wymaga od kierowcy wiele uwagi. Producent zastosował specjalne dotykowe nacięcia na kierownicy, które mają pomagać posługiwać się haptycznymi przełącznikami, ale nie wyobrażam sobie korzystania z Apple CarPlay podczas szybkiej jazdy. Korzystanie z tej funkcji prawdopodobnie jest irytujące nawet podczas wypadu na zakupy. Problem polega też na braku prawdziwej użyteczności. Prześwit jak na SUV-a jest dość śmieszny (nawet z podniesionym zawieszeniem nie mogliśmy pokonać oblodzonego nasypu, którego DBX nawet by nie zauważył), a napęd na cztery koła daje mnóstwo frajdy, ale nie sprawdzi się tak dobrze na śniegu jak bardziej konwencjonalne układy. No i bagażnik - nie spakujesz się w niego na rodzinne wakacje.

Ferrari Purosangue - podstawowe dane
Silnik: V12 N/A, 6496 ccm
Moc: 725 KM przy 7750 obr./min.
Moment obrotowy: 716 Nm przy 6250 obr./min.
Masa: 2033 kg (na sucho); 357 KM/tonę
0-100 km/h: 3,3 s
Prędkość: 311 km/h
Cena: od około 1,8 mln zł

Ogólnie rzecz biorąc Purosangue jest samochodem głęboko imponującym i intrygującym. Nie jestem tylko pewien, do czego tak naprawdę służy. Nie jest wystarczająco praktyczny, aby zastąpić Range Rovera czy Cayenne, ale jest zbyt duży i zbyt ograniczony, aby być prawdziwym sportowym GT. Brakuje mu również tego blasku pożądania, którego samochody w rodzaju GTC4 Lusso, nawiązujące do wspaniałych GT sprzed lat, mają aż w nadmiarze. Po prostu Purosangue nie daje aż takiego poczucia wyjątkowości. Mimo wszystko - cóż to jest za silnik! Oczywiście klienci będą się bić o każdy jeden egzemplarz opuszczający bramy Maranello i po to ten model powstał. Purosangue zapewni Ferrari świetlaną przyszłość, ale to trochę smutne, że taki model w ogóle musiał powstać.

Michał Sztorc z nową okładką EVO Magazine
PREMIERA EVO
Już jest nowe EVO Magazine. Rower na okładce?! Co im strzeliło do głowy?!

Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!

28 lutego 2025
Yokohama on Tour - Puszcza Białowieska - zimą
Prezentacja Partnera
Ruszamy na wschód do Puszczy Białowieskiej

Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!

28 lutego 2025
Ducati Panigale V4 na torze
Prezentacja Partnera
Co na nas czeka w salonach Ducati w 2025 roku?

Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji

25 lutego 2025
Test opon 2024
Test opon 2024
EVO TEST OPON 2024 - w corocznym teście wyłaniamy najlepsze opony

Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?

25 lutego 2025
Pagani Huayra Codalunga Speedster debiut
Pagani / Huayra
Pagani Huayra Codalunga Speedster ma 864 KM i opcjonalny manual

Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?

13 lipca 2025
Ariel Atom 4RR
Ariel / Atom
Ariel Atom 4RR ma lepszy stosunek mocy do masy niż Bugatti Chiron

Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.

13 lipca 2025
Honda e:Ny1 test PL
Honda / e:Ny1
Honda e:Ny1 - trudna nazwa trudnego samochodu

Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.

12 lipca 2025
VW Transporter T7 test
Volkswagen / Transporter
Volkswagen Transporter T7 - nie dla ortodoksów

Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.

11 lipca 2025
Aston Martin DBX S debiut w Polsce
Aston Martin / DBX
Aston Martin DBX S w Polsce

DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.

11 lipca 2025
992.2 Porsche 911 Carrera 4S debiut
Porsche / 911 Carrera S
2025 Porsche Carrera 4S - czteronapędowe 911 bez wsparcia elektryki

Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.

2 lipca 2025
2026 Ferrari Amalfi debiut
Ferrari / Amalfi
Nowe Ferrari Amalfi - następca Romy odzyskuje fizyczne przyciski

Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.

1 lipca 2025
Lamborghini Fenomeno i przyszłość marki
Lamborghini / Fenomeno
Lamborghini Fenomeno zadebiutuje podczas Monterey Car Week

Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.

27 czerwca 2025
Jaguar Type 00 spysyhot
Jaguar / Type 00
Nowy Jaguar GT rozpoczyna testy na torze Nürburgring

Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.

27 czerwca 2025
Hennessey Venom F5 Evolution jazda
Hennessey / Venom F5
Hennessey Venom F5 Evolution - pretendent do rekordu prędkości

Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.

26 czerwca 2025
Mercedes-AMG GT XX Concept premiera
Mercedes / GT XX
Mercedes Concept AMG GT XX wkrótce zmieni się w produkcyjny model AMG

Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.

26 czerwca 2025
Koenigsegg Sadair's Spear przód
Koenigsegg / Sadair's Spear
Nowy Koenigsegg ma dziwną nazwę, 1625 KM i bardzo agresywne aero

Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.

25 czerwca 2025