Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA

Nowy Mercedes-AMG GLC 63 S E-Performance - moc ponad wszystko

Z technologią F1 i modułem hybrydowym na pokładzie nowy GLC 63S powinien być krokiem w dobrą stronę…

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

7 listopada 2023
Mercedes-AMG GLC 63 S E-Performance test
11
Ocena Evo
Cena:
od 574 100 zł
intuicyjny system obsługi; dobrze zintegrowane podzespoły napędowe
ciężki; nieangażujący; nie tak szybki jak sugerują liczby; drogi

Minął niemal rok od momentu gdy testowaliśmy nowego Mercedesa C63, tego w którym ryczący silnik V8 zastąpiono nieco podrasowaną wersją dwulitrowego R4 z Mercedesa-AMG A45 S, choć w ułożeniu wzdłużnym, a nie poprzecznym. A to znaczy, że prawie 12 miesięcy temu poczuliśmy spore rozżalenie i rozczarowanie tym co Affalterbach przygotowało, aby rzekomo pobić BMW M3.

Po kilku dniach za kierownicą Mercedesa-AMG GLC 63 S E-Performance, crossovera/SUV-a dzielącego z C63 wiele podzespołów, ciężko wskazać czy receptura AMG jakkolwiek się poprawiła. Moc? O tak, jest. Dwa źródła napędu generują łącznie 680 KM i 1020 Nm, więc ten przyciężki SUV ważący 2235 kg jest w stanie osiągnąć 100 km/h w 3,5 s. Brzmi to absurdalnie i takie jest w istocie.

Tego typu liczby są możliwe do osiągnięcia, bo sam benzynowy motor M139L osiąga 474 KM, a do pomocy ma silnik elektryczny o mocy 204 KM. Aby wycisnąć z dwóch litrów tę absurdalną liczbę, AMG wyposażyło turbosprężarkę we własny elektryczny napęd. Silniczek znajduje się między kołem turbiny po stronie wydechu, a kołem kompresji po stronie dolotu, i pomaga błyskawicznie rozkręcić turbo do ponad 175 000 obrotów na minutę.

Hybrydowy napęd E-Performance w Mercedesie GLC osiąga 680 KM mając zaledwie 2-litrowy silnik benzynowy.

Opracowane na podstawie doświadczeń zebranych w Formule 1, elektryczny motor napędza bezpośrednio oś turbosprężarki, dzięki czemu wchodzi ona na optymalne obroty szybciej niż byłoby to możliwe przy użyciu samych gazów wydechowych. W rezultacie reakcja silnika na gaz jest dużo bardziej spontaniczna już od jałowych obrotów, a parametry mocy i momentu obrotowego są wyższe w całym zakresie obrotów.

Mercedes-AMG GLC 63 S E-Performance lewy tył
11

Chłodzenie pakietu akumulatorów o pojemności 6.1 kWh również odbywa się zgodnie z technologią “inspirowaną” patentami zespołu AMG F1. Sam silnik elektryczny osiąga 108 KM w trybie ciągłym i aż 204 KM przez 10 sekund gdy wybrany jest tryb Race. To tylko jeden z dziewięciu trybów jazdy, a ich liczba przypadkowo jest taka sama jak liczba przełożeń w automatycznej skrzyni biegów. Oprócz silnika elektrycznego na tylnej osi znajduje się także współpracująca z nim mała przekładnia z dwoma biegami.

Skrętna tylna oś, dynamiczny układ kierowniczy i elektroniczny dyferencjał to tylko część zaawansowanych rozwiązań jakie AMG włożyło do SUV-a GLC.

Poziom skomplikowania tego systemu jest kosmiczny, a generowane osiągi ocierają się o szaleństwo, jednak nawet gdy do boju wyślesz wszystkie 680 KM, auto nie jest tak szybkie jak sugerują jego papierowe dane. Mimo lepszego stosunku mocy do masy niż w A45 S, nie ma aż tak potężnego wrażenia mocy podczas przyspieszania. Na początku GLC 63 S wyrywa mocno do przodu, ale jego entuzjazm szybko gaśnie. Jego moc 680 KM (ponad 300 KM na tonę) w odczuciach zza kierownicy wydaje się bardzo odległa od tego co proponuje BMW M3 czy nawet Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio. Warto tu zaznaczyć, że wartości, którymi posługuje się Mercedes-AMG w folderach reklamowych, są dostępne tylko w krótkich 10-sekundowych dawkach.

Mercedes-AMG GLC 63 S E-Performance napęd
11

Na autobahnie, jako narzędzie do napierania na bagażnik auta, z którego chcesz zedrzeć lakier reflektorami, GLC 63 S E-Performance w mgnieniu oka jest w stanie zwiększyć twoją prędkość podróżną o 70-80 km/h. Jego prędkość maksymalna równa 275 km/h jest wręcz nieprzyzwoicie łatwo osiągalna. Za to jako auto do pokonania atrakcyjnie krętej drogi, Merc ze swoim napędem E-Performance nie jest w stanie dostarczać tego czynnika, który odróżnia auta dobre od wybitnych. Wydaje się, że zadaniem tego całego systemu jest dostarczanie imponujących liczb, a nie imponujących wrażeń.

Reklama
Reklama

To samo można powiedzieć o jego ogólnym sposobie jazdy. Technologia pokładowa obejmuje też między innymi stalowe sprężyny w parze z adaptacyjnymi amortyzatorami i aktywnymi stabilizatorami. Do tego skrętna tylna oś, trójstopniowy dynamiczny układ wspomagania kierownicy i elektronicznie sterowany dyferencjał na tylnej osi. Wszystkie te rzeczy tworzą samochód tak zamknięty, że masz ochotę wysłać go do psychologa, aby dowiedzieć się dlaczego jest tak spięty i niechętny do interakcji z ludźmi.

Nawet inspiracja Formułą 1 nie pomogła GLC 63 S stać się samochodem atrakcyjnym dla kierowcy.

Ponieważ obie osie uczestniczą w skręcaniu, wejście w zakręt uwalnia niespodziewaną zwinność i reaktywność, przód podąża dokładnie tam, gdzie celujesz, a tył grzecznie podąża za nim. Jednak cały ten proces odczuwa się bardzo jednowymiarowo. Nie ma tu żadnej sugestii ze strony auta, żadnej wyraźnej podpowiedzi co dzieje się z kołami, ani tym bardziej zaproszenia do zaangażowania się w proces prowadzenia. Teoretycznie napęd 4Matic+ może przesyłać do 100 procent momentu obrotowego tylko na tył, ale nawet wtedy Mercedes zachowuje się zgodnie z najgorszymi wzorcami ponad 2-tonowych SUV-ów. Przy nim Jaguar F-Pace SVR lub Alfa Romeo Stelvio Quadrifoglio wydają się wręcz wzorowymi autami sportowymi. W GLC 63 S po prostu trzymasz mocno kierownicę i masz nadzieję, że elektronika zrobi swoje. I że hamulce wytrzymają, bo co prawda wyglądają potężnie, ale nie oferują za dużo modulacji. Nawet przy umiarkowanym korzystaniu z mocy auta wydają się nieco za słabe.

Mercedes-AMG GLC 63 S E-Performance sylwetka
11

A poza jazdą? Wnętrze wygląda i działa świetnie, systemy pokładowe obsługuje się intuicyjnie, ergonomia jest bez zarzutu, a fotele sprawdzą się zarówno w zakrętach jak i w długiej trasie. Niezależnie czy szarpiesz Mercedesem z prawa na lewo, czy pokonujesz setki kilometrów prostej autostrady, GLC daje poczucie, że możesz spędzić w nim wiele godzin bez uczucia zmęczenia. Zbyt wiele funkcji obsługuje się na dotykowym ekranie, ale zachowano przyciski wywołujące kluczowe funkcjonalności, w tym sterowanie systemami ADAS. Kierownica wymaga ponownego przemyślenia, a najlepiej likwidacji większości znajdujących się na niej przycisków. Niektóre materiały wykończeniowe i panele ozdobne mogą być dla niektórych nieco zbyt krzykliwe, szczególnie dla tych (z założenia starszych) klientów, którzy są w stanie zaakceptować cenę tego auta.

Niestety, jak na samochód o tak rakietowych osiągach, GLC 63 S E-Performance nie ma zbyt wiele do zaoferowania w kategoriach jazdy. Poza krótkimi, 10-sekundowymi sprintami, trudno się w nim czymś ekscytować. Silniki V8 w mniejszych modelach AMG odeszły do lamusa, ale czy wraz z nimi musiała umrzeć długo kultywowana tradycja dostarczania unikalnego charakteru i zabawy? A jaki elektryczny zasięg ma ta cała maszyneria, której ciężar GLC musi nieustannie wozić? Cóż, dokładnie 12 km.

Ceny i konkurencja

Cena GLC 63 S jest równie wysoka jak jego parametry napędu. Kwota rzędu 574 100 zł bez opcji to więcej niż BMW pobiera za X3 M (510 KM, od 501 000 zł) czy Alfa Romeo za Stelvio Quadrifoglio (520 KM, od 526 500 zł). Jeszcze drożej wychodzi Jaguar F-Pace SVR w cenie od 612 900 zł, ale już Porsche Macan GTS (440 KM) za 457 000 zł wygląda nie nie lada okazję. Tak samo jak BMW M3 Competition z nadwoziem Touring (497 000 zł) czy nawet Audi RS4 Competition Plus (522 380 zł).

Fiat 126P Bis przed scenografią Hot Wheels podczas finału Legends Tour 2025.
Hot Wheels
Fiat 126P Bis wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025

Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.

17 listopada 2025
Bartek Kołaczkowski – życie w rytmie podróży i obiektywu
Życie przez obiektyw
Bartek Kołaczkowski – życie w rytmie podróży i obiektywu

Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.

8 listopada 2025
Kobieta przy klasycznym Porsche 944 Dakarista w rajdowej stylistyce vintage
Prezentacja Partnera
Yokohama on Tour: Porsche 944 „Dakarista” i marzenia o wyprawach

Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.

3 listopada 2025
Połączenie motoryzacji, natury i relaksu – jesienna wyprawa Alpine A110 GTS
Alpine / A110
Alpine A110 GTS – jesienna podróż w stylu premium

Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.

24 października 2025
Lotus Emeya moc ładowania
Lotus / Emeya
Lotus Emeya z rekordem mocy ładowania wśród EV

443 kW - tyle mocy Lotus wycisnął ze swojej elektrycznej architektury 800V w modelu Emeya.

19 listopada 2025
Porsche Cayenne Electric premiera
Porsche / Cayenne
Nowe Porsche Cayenne Electric - sport i luksus w elektrycznym SUV-ie

Z mocą 1156 KM nowe Cayenne w wersji Turbo jest najmocniejszym seryjnym Porsche w historii.

19 listopada 2025
McLaren 750S Project Viva premiera
McLaren / 750S
McLaren 750S Spider "Project Viva" - design skrojony pod Las Vegas

Podczas Grand Prix Las Vegas McLaren zaprezentuje wyjątkowy model 750S Spider od MSO.

17 listopada 2025
Cupra Leon VZ TCR premiera
Cupra / Leon
Cupra Leon VZ TCR - cywilna wersja torowego hot hatcha

Limitowany model Leon VZ TCR to najbardziej torowo nastawiona Cupra w historii.

17 listopada 2025
Fiat 126P Bis przed scenografią Hot Wheels podczas finału Legends Tour 2025.
Hot Wheels
Fiat 126P Bis wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025

Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.

17 listopada 2025
Bentley Continental GT Supersports prezentacja
Bentley / Continental GT
Nowy Bentley Continental GT Supersports: lekkość, moc i tylny napęd

Nowy Supersports nie jest szybszy od poprzednika, ale to najbardziej sportowy Bentley od 100 lat.

14 listopada 2025
Audi F1 malowanie
Formuła 1
Historyczny dzień dla Audi. Poznaliśmy malowanie ich nowego bolidu F1

Sezon 2026 Formuły 1 będzie pierwszym dla Audi jako samodzielnego producenta, a ambicje są ogromne.

12 listopada 2025
Z rajdowych oesów prosto na Wielką Wyprawę Maluchów
Dla dzieci
Z rajdowych oesów prosto na Wielką Wyprawę Maluchów

Po intensywnym półroczu w WRC Kajetan Kajetanowicz rusza w Wielką Wyprawę Maluchów – charytatywny rajd dla dzieci poszkodowanych w wypadkach.

11 listopada 2025
Porsche 911 GT3 Touring Ocelot
Porsche / 911 GT3 Touring
Porsche 911 GT3 Ocelot - pierwsza z wielu “ikon Ameryki” od Porsche

Limitowana wersja 911 GT3 Ocelot łączy sportową duszę Porsche z kulturą Ameryki Łacińskiej.

10 listopada 2025
Koenigsegg Sadair's Spear rekord toru
Koenigsegg / Sadair's Spear
Koenigsegg Sadair’s Spair najszybszym produkcyjnym autem w Laguna Seca

Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.

10 listopada 2025
Lamborghini Temerario SUper Trofeo prezentacja
Lamborghini / Temerario
Temerario Super Trofeo rozpoczyna nową erę wyścigów Lamborghini

Lamborghini Temerario Super Trofeo ma w kolejnych latach być podstawą programu wyścigowego marki.

10 listopada 2025
Ferrari 499P tytuł WEC 2025
WEC
Ferrari zgarnia najważniejsze laury w klasie WEC LMH w sezonie 2025

Po rundzie w Bahrajnie znamy ostateczne rozstrzygnięcia tego sezonu WEC. Ferrari może świętować.

10 listopada 2025